Ruszyli na pomoc
Machali flagami w stronę drużyny Straży Przybrzeżnej, która przelatywała nad nimi. Porucznik Riley Beecher, pilot, powiedział Daily Telegraph w lutym 2021: „Przyjrzyjmy się bliżej.” Potem zauważyłem, że dwie osoby gorączkowo machają, próbując nas ściągnąć. W tym dniu to wiara w siebie i pragnienie wolności ratują im życie.
Aby im pomóc, załoga zrzuciła radio i nawiązała kontakt. Wkrótce jednak nastąpiła przerażająca historia. Na wyspie przebywała niewielka grupa obywateli Kuby – jedna kobieta i dwóch mężczyzn. To co usłyszeli było dla nich szokujące.
Szokujące wieści od mieszkańców wyspy
Pięć tygodni wcześniej uderzyła w nich burza i ich łódź się wywróciła. Straż Przybrzeżna spekulowała, że musieli wypłynąć późno w nocy z powodu silnych wiatrów, które tego dnia wywróciły ich łodź. Chociaż dotarli do Anguilla Cay, powiedzieli że są tam uwięzieni od 33 dni.
Ale jak ci ludzie przeżywają na niezamieszkanej ziemi, wystawionej na działanie żywiołów, bez jedzenia i czystej wody? Według doniesień wyspiarze mieszkali w chatach, jedli szczury i ostrygi oraz pili deszczówkę. Robili prowizoryczne schronienia z wyrzuconego drewna i kamienia. Wykorzystali również część bagażu łodzi do robienia miękkich poduszek na poduszkach i prześcieradłach.