w ,

To miał być rutynowy patrol. To co okryli na bezludnej wyspie jest nie do wiary

Nieskalane rejony

Scenariuszy mogło być wiele, mogli być to spacerujący ludzie czy śmigłowiec lądujący na wybrzeżu. Każde z tych zjawisk byłoby czymś niecodziennym dla tej okolicy.

Sponsorowane

Straż przybrzeżna patrolowałą głównie obszary zamieszkałe, gdzie ludzie mogliby potrzebować ewentualnej pomocy, a nie rafy które choć piękne, były puste.

Rafa od zawsze budziła zainteresowanie, była tajemnicza i skrywała wiele zakamarków. Badacze poznawali ją krok po kroku. Ich załoga Coast Guard, mogła się szczycić, mieli dobre samoloty które niejednokrotnie ratowały ludzkie życia. Następnie przeniesiono ich do Opa-Locka, gdzie pozostała przez następne trzy dekady.

W obowiązkach straży nie ma zapisku o eksploracji bezludnych wysp, ale tym razem było inaczej.

Sponsorowane
Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Aleksandra Wajda

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Wtorek, godzina 8. “Gdy podszedłem do ambony i spojrzałem na intencje, zamarłem”

      Eksperci ostrzegają: “Róbcie zapasy!”. Dojdzie do ogromnego wzrostu cen