Opisał w pracy domowej wybryki rodziców w sypialni. Był pewny że mama umiera

Dziecko otrzymało do domu zadanie – miało napisać kilka zdań na temat “Swojego Bohatera”. Chłopiec miał sam ocenić, kogo uznaje za bohatera, a także napisać, dlaczego tak uważa. Okazuje się, że kilkulatek wybrał swojego tatę. Był pod wrażeniem tego, jak ten się zachował. Opisał wszystko ze szczegółami. Był przekonany, że tatuś ratuje mamę. Prawda okazała się jednak inna.

“Mój bohater”

Nauczyciel zadał dzieciom zadanie domowe. Chodziło o napisanie wypracowania zatytułowanego “Mój bohater”. Wiele dzieci za bohaterów uznaje strażaków, czy policjantów, którzy niejednokrotnie ryzykują własne życie, by ratować innych. Część z dzieci uznaje za bohatera Spidermana czy Batmana. Ale pewien chłopiec ku zaskoczeniu nauczycielki wybrał własnego tatę. Opisał sytuację, w której z jego punktu widzenia ten ratował mamę przed śmiercią.

Mój tatuś jest bohaterem, bo uratował moją mamę przed pójściem do nieba.

Słyszałem, jak moja mama krzyczy w sypialni: “O Boże, dochodzę, dochodzę”.

Tak bardzo się bałem, nie chciałem, by moja mama umarła.

Chłopiec wbiegł do sypialni rodziców i zobaczył, jak mama leży na łóżku z nogami uniesionymi do góry, a na niej leż tata.

Bóg próbował ją podnieść, ale tatuś był na niej i odpychał ją z powrotem. Naciskał tyle razy, aż Bóg pozwolił jej zostać.

W związku z tym, że sytuacja ta miała miejsce poza granicami Polski, praca dziecka została oceniona na D. Według naszej skali ocen to niedostateczny. Nauczyciel nie omieszkał również napisać specjalnej notatki do rodziców.

Reakcja rodziców

Mama niezbyt przejęła się zaistniała sytuacją. Co więcej, zrobiła zdjęcie pracy syna i zamieściła je w mediach społecznościowych. Dodała też taki komentarz: “Zawsze sprawdzaj pracę domową swojego dziecka, zanim ją odda”.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj