Kłótnia zakończyła się atakiem. Rosjanka odgryzła turystce kawałek palca

Monika Sozanska to córka byłego mistrza Polski w szpadzie, Piotra Sozańskeigo. Kobieta podzieliła się w sieci szokującą i zatrważającą historią, która przytrafiła się jej przyjaciółce podczas wakacji. Pewna Rosjanka w przypływie złości i frustracji odgryzła jej kawałek palca.

Wróciła z wakacji bez kawałka palca

Monika Sozanska wraz z przyjaciółką wybrała się na wakacje. Jako kierunek obrały sobie Tajlandię, a dokładniej wyspę Phangan. Czas wolny mijał im doskonale, kiedy nagle został przerwany przez nieprzyjemny incydent. Przyjaciółka niemieckiej szpadzistki o polskich korzeniach, Angelina H. została brutalnie zaatakowana przez turystkę z Rosji.

39-ltaka opisuje, że wraz z koleżanką poszukiwały wolnego miejsca na plaży. W pewnym momencie zwolniła się pufa. Postanowiły więc skorzystać z siedziska. Gdy się zbliżyły, napadła na nie Rosjanka. Doszło do niemiłej wymiany zdań i małej sprzeczki. Kelner z pobliskiego baru widząc zaistniałą sytuację podszedł i poprosił agresywną Rosjankę o zwrócenie miejsca kobietom. Faktycznie Rosjanka uspokoiła się na chwilę, ale były to tylko pozory. Mianowicie kiedy mężczyzna odszedł, rzuciła się na 42-letnią Angelinę.

Złapała za rękę moją przyjaciółkę i odgryzła jej końcówkę palca. Następnie wypluła odgryziony fragment na piasek i uśmiechnęła się. To było jak z horroru, wszędzie była krew.

Rosjanka poszukiwana za odgryzienie palca

Agresywna kobieta usiłowała zbiec z plaży. Jednak policji w porę udało się ją zatrzymać. Wychodzi na to, że nie zastosowano wobec Vavary G. odpowiedniego nadzoru, bowiem finalnie faktycznie uciekła z rąk organów ścigania. Kobietę zwolniono z aresztu, w celu dostarczenia paszportu. Rosjanka wcale nie miała zamiaru wracać na komisariat. Udała się bowiem na lotnisko. Odleciała pierwszym możliwym samolotem.

Jeżeli wróci do Tajlandii, zostanie natychmiast aresztowana – podkreśla rzecznik policji na wyspie Phangan.

Co z kolei stało się z Angeliną H.? Kobietę przetransportowano łódką do szpitala na sąsiedniej wyspie Ko Samui. Miejscowi lekarze udzielili jej niezbędnej pomocy lekarskiej. Dalsze leczenie będzie miało miejsce w kraju rodzinnym ofiary – w Wielkiej Brytanii.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj