Naomi otrzymała od swojego wybranka już trzy pierścionki. Jeden to pierścionek zaręczynowy, drugi to obrączka ślubna, a trzeci ma symbolizować wieczną miłość pary. Na ten moment nie jest możliwe zorganizowanie oficjalnej ceremonii ślubnej, ale młoda kobieta i tak nazywa się żoną Victora.
Ślub za 12 lat?
Kiedy 27-latka otrzymała od partnera pierścionki, poczuła, że musi udowodnić mu swoje uczucia. Wytatuowała sobie na twarzy imię ukochanego, a na obojczyku jego nazwisko. Utworzyła również petycję, w której domaga się, wcześniejszego wypuszczenia Victora z więzienia.
Żałuje zbrodni, których się dopuścił. Każą mu jednak spędzić większość życia w zamknięciu, doświadczając tortur za swoje przewinienia – przekonuje Naomi.
Kobieta nie porzuca nadziei i w głębi serca liczy na to, że nie będzie musiała czekać na swojego “męża” przez kilkanaście najbliższych lat. Bowiem pragnie stanąć na ślubnym kobiercu i założyć rodzinę.
Chore
I huj jej w d. .
https://youtu.be/6Sb7fmmb3f0
No i co poznasz głupiego po czynach jego No tak !!!:-( co ci ludzie maja wełnach