w

17-latkę torturowano i gwałcono przez 44 dni. Błagała, by w końcu ją zabili

Junko Furuta to japońska uczennica, której bolesna śmierć z rąk rówieśników uważana jest za najbardziej brutalne morderstwo w historii tego kraju.

Sponsorowane

Dzieciństwo i młodość

Junko Furuta urodziła się 18 stycznia 1971 roku w Misato w Japonii. Była uznawana za zdolną i grzeczną uczennicę. Dorastała jako pogodna, pracowita dziewczyna, która bardziej interesowała się nauką niż narkotykami czy imprezami. Dziewczyna miała nadzieję kontynuować naukę i pójść na studia. Furuta mieszkała z rodzicami oraz starszym i młodszym bratem. Jako nastolatka uczęszczała do liceum Yashio-Minami. Od października 1988 roku dziewczynka zaczęła pomagać rodzicom po szkole i dostała pracę na pół etatu w fabryce plastiku. Zrobiła to, aby zaoszczędzić pieniądze na ukończenie studiów. Furuta dostała też pracę w sklepie elektronicznym, gdzie planowała pracować po studiach.

Trzeba przyznać, że Junko była piękną szesnastoletnią dziewczyną. Nie piła, nie paliła. Wydawało się, że dziewczynę czeka świetlana przyszłość. Niestety jej uroda przyciągnęła zwyrodnialców. Jednym z nich był Hiroshi Miyano, który zaprosił Junko na randkę, ale ta stanowczo odmówiła. Ta rozwścieczyło Hiroshi, który był współpracownikiem japońskiej mafii – Yakuzy i nie był przyzwyczajony do odmowy. Miyano uznał to za zniewagę i postanowił zemścić się na dziewczynie.

Wikipedia
Sponsorowane

Uprowadzenie ofiary

25 listopada 1988 Junko jechała rowerem do domu. W tym czasie Miyano i Minato krążyli po miejscowym parku, polując na niewinne uczennice. Byli już wtedy doświadczonymi gwałcicielami. Szybko wypatrzyli swoją ofiarę. Minato zrzucił Furutę z roweru i uciekł. Miyano, „przypadkowo” idąc ulicą, podbiegł i zaoferował jej pomoc. Niczego niepodejrzewająca Junko przyjęła ofertę odprowadzenia do domu. Zamiast tego Miyano zaciągnął dziewczynę do opuszczonego magazynu w parku i przechwalając się swoimi powiązaniami z yakuzą, zgwałcił ją, grożąc, że zabije całą jej rodzinę, jeśli ta wezwie pomoc.

Grożąc morderstwem, zabrał ją do pobliskiego hotelu i ponownie zgwałcił. Z hotelu Miyano zadzwonił do Shinjiego Minato i pozostałych przyjaciół (Jo Ogura i Yasusi Watanabe) i zaprosił ich do „zabawy”.

44 dni bestialskich tortur

Początkowo dziewczyna próbowała uciec, ale napastnicy byli wyjątkowo brutalni. Miyano obiecał jej też, że jeśli nie będzie stawiać oporu, po pewnym czasie pozwoli jej wrócić do domu. Według policji Ogura poprosił Miyano, aby wszyscy jego przyjaciele mieli możliwość zgwałcenia dziewczyny. Później niezliczeni inni młodzieńcy i gangsterzy dołączali do nich. Dom, który był własnością rodziców Minato, wkrótce stał się stałym miejscem spotkań bandytów i gwałcicieli.

Thetealmango

Najgorsze jest to, że mieszkali tam również rodzice nastolatka, którzy wszystko słyszeli i widzieli. Początkowo byli przekonani, że Junko jest dziewczyną Hiroshi Miyano i ukrywa się przed agresywnymi rodzicami w piwnicy ich domu. Jednak w końcu zaczęli rozumieć, co się tak naprawdę dzieje. Dziesięć dni później byli w pełni świadomi horroru, który miał miejsce pod ich dachem. Zwłaszcza, że zakrwawiona i przerażona dziewczyna błagała ich o pomoc w ucieczce. Byli jednak zbyt przerażeni ewentualną zemstą yakuzy i możliwością utraty reputacji w społeczeństwie, i nie odważyli się nic zrobić, pozwalając, by zwyrodnialcy torturowali i gwałcili młodą dziewczynę w ich własnym domu.

Sponsorowane

Kolejne 44 dni Junko były wypełnione niewyobrażalnym bólem. Junko była wielokrotnie gwałcona przez kilkudziesięciu różnych mężczyzn (głównie kolegów z klasy i innych członków yakuzy). Do jej pochwy włożono zapaloną żarówkę, która eksplodowała w środku. Po kilkunastu dniach Junko była częściowo głucha, straciła kontrolę nad oddawaniem moczu i wypróżnianiem.

4 stycznia 1989 r. jeden z przestępców przegrał pieniądze w grze hazardowej i wyładował złość na Junko. Została pobita, a następnie spalona żywcem.

Bestialstwo bez kary

Dwa tygodnie później czterech morderców zostało zatrzymanych pod zarzutem kolejnego gwałtu, a jeden z nich przyznał się do porwania Junko. Policja znalazła jej zwłoki zatopione w cemencie na opuszczonym placu budowy. Przestępcy byli sądzeni jako dorośli, ale uniknęli kary śmierci i otrzymali stosunkowo krótkie wyroki.

Wykop

Pogrzeb Junko odbył się 2 kwietnia 1988 roku. Pośmiertnie otrzymała maturę, którą miała zdawać tego roku. Większość sprawców uniknęła jakiejkolwiek kary, a mieszkańcy i przyjaciele Junko oskarżali policje o współpracę z mafią. Matka jednego z przestępców po latach zbezcześciła grób Junko, oskarżając ją, o zrujnowanie życia jej syna.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Aleksandra Gwóźdź

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Ile lat ma twoja dusza? Rok urodzenia nie ma z tym nic wspólnego!

      Nauczyciele bez szczepienia nie dostaną pensji! Zasady wchodzą w życie od 3 października w Izraelu