Wszyscy zadajemy sobie pytanie, kiedy w końcu skończy się pandemia koronawirusa. Szefowie Pfizera zapowiadają, że wkrótce Covid-19 przerodzi się w chorobę endemiczną. Wówczas będzie można ogłosić zakończenie epidemii. Jednak są również, że sam koronawirus zostanie z nami już na zawsze. Będzie jak inne choroby, np. grypa.
Kiedy skończy się pandemia?
Na ten temat prognozują naukowcy i uczeni. Na początku zakładano, że wirus odpuści pod koniec 2020 roku. Ta data miała związek z rozpoczęciem szczepień. Kolejny termin zakładał koniec 2021 roku. Jak widać, ten również się nie sprawdził. Trwa obecnie czwarta fala koronawirusa. Na styczeń zapowiadana jest piąta. Następne zapowiedzi mówią o tym, że koniec nastąpi za ponad dwa lata. Ile jest w tym prawdy?
Wierzymy, że COVID-19 przejdzie do stanu endemicznego, potencjalnie do 2024 roku – ogłosiła prezes Pfizera, Nanette Cocero.
Pandemia przerodzi się w endemię
Mikael Dolsten jest dyrektorem naukowym koncernu Pfizer. Mężczyzna nie kryje, że zakończenie pandemii będzie zależne od “ewolucji choroby oraz tego, jak skutecznie społeczeństwo zastosuje szczepionki i leczenie”. Ważnym czynnikiem będzie także dostarczenie szczepionek do krajów biednych, które aktualnie cechują się najniższą wyszczepialnością.
Czym jest endemia? Tym mianem określa się stałe występowanie zachorowań na danym obszarze w niskiej liczbie, lecz utrzymującej się na stałym poziomie przez wiele lat. Doprowadzenie do stanu endemii zakończy pandemię, natomiast nie będzie oznaczało końca koronawirusa.
W ciągu najbliższego roku lub dwóch niektóre regiony przejdą na model endemiczny, podczas gdy inne regiony będą nadal w trybie pandemicznym – poinformował Mikael Dolsten z Pfizera.
W sprawie wypowiedziała się również profesor Joanna Zajkowska z UM z Białegostoku. Jest zdania, że endemia będzie miała charakter sezonowy. Koronawirus podobnie jak grypa w przeszłości będzie atakował głównie jesienią i wiosną.