w

Szokujące kulisy wypadku radiowozu z nastolatkami. Policjanci chcieli je skrzywdzić?

Wypadek radiowozu z dwiema nastolatkami w Dawidach Bankowych pod Warszawą. Gazeta Wyborcza właśnie ujawnia szokujące kulisy tego zdarzenia. Okazuje się, że dziewczyny wcale nie chciały się tam znajdować, a jedna z nich wspomina o dwuznacznych żartach policjantów.

Sponsorowane

Okoliczności wypadku

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek z 2 na 3 stycznia. Radiowóz rozbił się na drzewie w Dawidach Bankowych. W pojeździe znajdowała się dwójka funkcjonariuszy oraz dwie kilkunastoletnie dziewczyny. “Cieszę się, że się rozbiliśmy” powiedziała Gazecie Wyborczej jedna z nich. Jak to się stało, że nastolatki znalazły się w radiowozie? Kiedy wcześniej jechały razem ze znajomymi samochodem, dostrzegły płonący obszar zieleni. Powiadomiły o tym straż pożarną, a wraz z nią przyjechali na miejsce policjanci. Obaj byli w dobrych nastrojach i rzucali względem dziewczyn dwuznaczne żarty, m.in. o tym, że “nie tylko takiego koguta mogą włączyć”.

Twitter

Kiedy odjechali strażacy, funkcjonariusze zaprosili jedną z dziewczyn do radiowozu. Dziewczyna bała się iść sama z dwójką starszych mężczyzn z bronią, więc poprosiła koleżankę, by dotrzymała jej towarzystwa.

Sponsorowane

Ona bała się wejść sama do radiowozu, więc wzięła mnie ze sobą. Usiadłyśmy na tylnym siedzeniu.

Wypadek radiowozu z nastolatkami

Nastolatki wsiadły do pojazdu. Gdy policjanci skończyli wypełniać papiery, ruszyli z piskiem opon. Dziewczyny pytały, gdzie jadą, ale nie otrzymały odpowiedzi. Wtedy funkcjonariusze włączyli koguta i jeszcze bardziej przyspieszyli. Finalnie wypadli z drogi.

Uderzyłam głową w szybę i w drzwi lewą stroną ciała. Mam obitą nogę i bark, złamany nos. Wyczołgałam się z auta i upadłam. Głowę trzymałam pomiędzy kolanami, miałam krew w ustach – mówi 17-letnia dziewczyna.

Obie dziewczyny wyczołgały się z radiowozu. Wówczas usłyszały od policjantów, że mają “spi*****ać”. Nastolatki zawiadomiły swoich znajomych, ci po nie przyjechali i zawieźli do szpitala. Jedna z nich jest w złym stanie i wciąż przebywa w placówce.

Twitter

W rozmowie z Gazetą Wyborczą jedna z nastolatek przyznała, że nawet po wypadku policjanci dalej byli w dobrych humorach, a cała sytuacja ich bawiła. W momencie gdy brat jednej z dziewczyn na nich nakrzyczał, wsiedli do samochodu.

Tak naprawdę, to cieszę się, że się rozbiliśmy. Nie wiem, jak by się to skończyło. Zaczęłam się zastanawiać, jakie policjanci mają wobec nas zamiary.

Sponsorowane

Konsekwencje karne

Uśmiechy i nieustające żarty funkcjonariuszy mogły świadczyć o tym, że czuli się bezkarni. Co więcej, okazuje się, że wrócili do służby i nie zostali zawieszeni za nadużycie swojej władzy, zrobienie krzywdy nieletniej dziewczynie i zniszczenie radiowozu.

Nasze dalsze decyzje uzależnione są od ustaleń w ramach postępowania dyscyplinarnego i ustaleń prokuratury – powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

Twitter

Z kolei rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformowała, że wszczęto śledztwo w związku ze spowodowaniem wypadku i nieudzieleniem pomocy. Czekamy na dalszy ciąg wydarzeń.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Monika Koba

168 komentarze

  1. Dojechać ich równo.
    Kurwa to jest policja???!!Wiadomo,że chcieli lodzika i poruchac,co tu ukrywać?
    Teraz ważne żeby postawić ich do pionu za nadużycie władzy.
    Wiemy dobrze że każda pała wyobraża sobie że jest strażnikiem Texasu,że mu wszystko wolno,że szydzi i drwi z innych gdy ma mundur na dupie.
    Przecież to wiemy.
    Chory system…

  2. A później jakieś dziwne zniknięcia młodych dziewczyn, brak śladów, świadków itp.
    Robią co chcą, bo władza im na to pozwala, czują się bezkarni!!!!!
    Niewinnych nękać o szmaty na twarzy, mandaciki pod kościołami itp. tylko do tego się nadają .

  3. A to pierwszy raz pies krzywdzi? Zlikiwidowac te wylegarnie bandytow w mundurach.. Setki, nastolatek co roku jest gwalconych przes mundurowych ale przeciez kto im uwierzy czyz niw szmaciarze w mundurach?

  4. Teraz należy wywalić ze służby i po wyjściu z komisariatu powinno ich zgarnąć czterech skurwieli z dużym psem… Cyk do lasu i skoro tak lubią ruchanie na siłę to…🤷👌

  5. Jak piszę od 2013roku to grupa zbrojna zorganizowana Mafia w mundurach biją porywają zabijają bezkarność Milicjantów nie ma granic L 4 potem psychiatra ręta i tak dalej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Żądał okupu za Iwonę Wieczorek. Wysłał matce dowód potwierdzający, że żyje

    Znalazł 13-letniego syna martwego w łóżku. W dniu pogrzebu kolejna tragedia