w

Masakra w czasie występu cyrku. Lew rzucił się i obalił na ziemię tresera

Praca w cyrku z dzikimi zwierzętami wiąże się niestety z dużym ryzykiem. Mimo wytresowania nigdy nie można być pewnym, jak zwierzę w danej sytuacji się zachowa. Być może coś je rozproszy, albo wystraszy i zachowa się agresywnie. Właśnie taka sytuacja miała ostatnio miejsce na pokazie cyrku w Soczi. Lew zaatakował swojego tresera.

Sponsorowane

Występ cyrku w Soczi

Ten występ miał niczym nie różnić się od setek poprzednich. Treser, Aleksiej Makarenka występował na scenie wraz ze swoją żoną. Para od lat jeździ z cyrkiem pełnym dzikich zwierząt i daje występy przed zgromadzoną publicznością. Wydawało się, że w pełni kontrolują zwierzęta. Jednak wcale tak nie było.

Do niecodziennej i zagrażającej życiu sytuacji doszło w tym miesiącu. Widzowie musieli nawet w pewnym momencie zasłonić oczy dzieciom. Nie wszyscy wytrzymali chwilę grozy i napięcia. Mianowicie dwa lwy biegające na scenie w pewnym momencie rzuciły się na siebie. Kiedy trener usiłował je rozdzielić trzeci z samców wykorzystał okazję i rzucił się na niego. Rzucił się na plecy Aleksieja i wbił w niego kły oraz pazury.

Szczęście w nieszczęściu

Sponsorowane

Mężczyźnie z pomocą ruszyła żona. Kiedy ten leżał na ziemi przygnieciony ciałem lwa, kobieta natychmiast zaczęła go odganiać. Udało się. Aleksiej wstał, chwycił jeden z podestów i rzucił nim w lwa, który go zaatakował, tym samym przepędzając go skutecznie. Oboje po tej pełnej napięcia sytuacji zachowali zimną krew i profesjonalnie zakończyli swój występ.

Po wszystkim w sieci pojawiły się zdjęcia obrażeń tresera. Na plecach widać rany tak głębokie, jak po rozcięciu szablą.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Michał Czaroń

210 komentarze

  1. Bardzo dobrze, szkoda że go nie zagryzł tak dla przykładu! Ludzkie zachowania jest dużo gorsze, niż zwierzęce instynkty, bo ludzie powinni używać mózgu w odpowiednim celu!

  2. Sytuacja przykra ale jak tu czytam takie zdania to wróce wstecz przedtem lataliście do cyrków i dzieci zabieraliście bo frajda ,dzikie zwierze mimo tresury nie wiadomo co zrobi

  3. Bo takie coś jak ,,CYRK ,,,NIE POWINNO MIEĆ PRAWA BYTU JEST TO ZŁO NAD ZŁEM ,,,za dziecka byłem jeden raz i nigdy więcej ,,,zwierzęta powinny żyć na wolności w swoim środowisku bez ingerencji człowieka przyroda sama sobie umie poradzić ,,a ludzie zamykają zwierzęta jak w więzieniu uczą je innych zachowań i są efekty ZWIERZĘ NIE JEST NAUCZONE I MA SWÓJ INSTYNKT NIE MORZNA INGEROWAĆ W PRZYRODĘ KOSZTEM ZWIERZĄT I ABY ZAROBIĆ TO JEST PATOLOGIA I CHORY TEMAT

Load more comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Dziecko zjadło w Biedronce bułkę za 33 gr. Pod sklep przyjechała policja na sygnale

    Wypadek radiowozu z nastolatkami. Świadkowie – “Flirtowali i mówili o trójkącie”