w

Kara śmierci wykonana po 35 latach. 38-latek dopuścił się masakrycznych czynów

Duane Owen dokonał makabrycznych czynów w 1984. Grasował na ulicach Florydy, dopuszczając się gwałtu i morderstwa dwóch kobiet. Po czterech latach usłyszał aż sześć wyroków dożywotniego pozbawienia wolności a także wyrok śmierci.

Sponsorowane

Wyrok śmierci

Mężczyznę skazano na śmierć w 1988 roku, jednak wyrok wykonano dopiero po upływie 35 lat. O godzinie 18:14 czasu lokalnego w więzieniu stanowym na Florydzie podano śmiertelny zastrzyk. Czego tak właściwie dopuścił się osadzony? Skazano go za gwałt i śmiertelne pchnięcie nożem 14-letniej Karen Slattery. Zdarzenie miało miejsce 24 marca 1984 roku. Zaledwie dwa miesiące później Duane dopuścił się kolejnego gwałtu na 38-letniej Georgianne Worden, którą następnie zamordował za pomocą młotka. Oba zabójstwa miały miejsce w hrabstwie Palm Beach.

Spędził w więzieniu 35 lat

W sądzie odbył się proces, w czasie którego podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Ława przysięgłych zadecydowała o karze śmierci. Było 10 do 2 głosów. Sędzia przychylił się do werdyktu. Z kolei adwokaci mężczyzny usiłowali argumentować, że w chwili dokonania zbrodni był on niepoczytalny. Badania psychiatryczne potwierdziły u Duane demencję, schizofrenię i dysforię płciową. Prokuratorzy uznali jednak, że mimo zaburzeń psychicznych był świadomy swoich czynów i powinien zostać stracony.

Sponsorowane

W czasie sesji, które więzień odbywał z psychologiem opowiedział o szczegółach siedmiu gwałtów, pięciu próbach morderstwa i dwóch zabitych kobietach.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Monika Koba

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Własna matka zgotowała 12-letniemu synowi piekło w domu. Zamykała go w klatce z psem i…

      Lewandowski płakał, żegnając Błaszczykowskiego. “Miałem ciarki po całym ciele…”