Darek Kud
Ślub i wesele są bardzo kosztowne – przekonał się o tym każdy, kto uczestniczył w ich organizacji. Dawniej można było liczyć na to, że poniesione koszty się zwrócą. Teraz jednak wydatki są tak wysokie i jest ich tak wiele, że goście musieliby być naprawdę niezwykle hojni, by udało się odzyskać identyczną sumę pieniędzy – nie mówiąc już o tym, by być na plusie. Młoda para może więc liczyć przede wszystkim na pomoc rodziców – jeśli jej zabraknie, może być ciężko. Tym lepiej więc wiedzieć, jakie są najnowsze stawki za talerzyk – czyli ile włożyć do koperty, idąc na ślub jako gość. O jakich sumach mowa?
Puste koperty naprawdę się zdarzają
Około 300 złotych od gościa to dolna suma, jaką należy włożyć do koperty. Lepiej jednak dać trochę więcej – na przykład 500 złotych za osobę. Obecnie za talerzyk w wielu restauracjach płaci się między 200 a 300 złotych. W większych miastach czy bardziej rozchwytywanych restauracjach ceny są jeszcze wyższe. Sporo też zależy od liczby zaproszonych gości. Polacy przeważnie organizują wesela na około 100 osób. Niektórzy nawet na 200 czy więcej. Do tej grupy należy Martyna, która ślub brała 5 lat temu. Młoda para otrzymała przeszło 100 kopert.
Wszystkie koperty z dużymi kwotami były podpisane przez ofiarujących. Było też kilka, w których nie było pieniędzy, ale kiedy otworzyłam kopertę, w której była poskładana kartka do drukarki, nie wiedziałam, jak zareagować, to było potwornie krępujące – opowiada kobieta.
Ile włożyć do koperty?
Bliskie pokrewieństwo czy przyjaźń z młodą parą wymagają wręczenia większego prezentu. Najwięcej powinni ofiarować młodym rodzice czy chrzestni. Według najnowszych stawek rodzice powinni liczyć się z wydatkiem wynoszącym około 2000-3000 złotych. Z kolei chrzestni powinni wręczyć 1000-1500 złotych – chyba że są w parze. Wówczas więcej. Z kolei wujek/ciotka muszą się liczyć z wydatkiem 500-800 złotych za osobę.
News i bądź zawsze na bieżąco!
