w

Życie Kubackich zmieniło się po wyjściu Marty ze szpitala. Tak teraz wygląda

Jak obecnie wygląda życie rodziny Kubackich? Nieco zmieniło się ono od czasu, kiedy Marta wróciła ze szpitala. Dawid uchylił rąbka tajemnicy w rozmowie z Dominikiem Formelą ze skijumping.pl. Przekazał również najnowsze informacje na temat stanu zdrowia małżonki.

Sponsorowane

Marta w stanie ciężkim trafiła do szpitala

Wszyscy pamiętamy jak przed kilkoma tygodniami Kubacka trafiła do szpitala. W związku z nagłymi problemami zdrowotnym Dawid przerwał sezon. Zrezygnował z zawodów o Puchar Świata i natychmiast wrócił do Polski, aby być przy żonie i ją wspierać. Pierwszych kilka dni było naprawdę ciężkich. Lekarze walczyli o życie kobiety. Tym samym poinformowali skoczka, że najbliższy czas Marta będzie musiała spędzić w placówce medycznej. Jednak z dnia na dzień stan pacjentki zaczął się poprawiać. Lekarze sami nie wierzyli, że zachodzi to tak szybko. Określili to nawet mianem cudu. W połowie kwietnia mogła wrócić do domu. Obecnie przechodzi rehabilitację. Pokazała też, jak wyglądają jej blizny.

Powoli się ogarniamy. To na pewno nie jest łatwe po tym wszystkim, co się działo, ale idzie ku dobremu. To jest najważniejsze. Powolutku, małymi kroczkami wrócimy do normalności. Najlepszym na to dowodem jest fakt, że wróciłem do treningów i mogę przygotowywać się z drużyną do kolejnego sezonu – zdradził Dawid.

Instagram

Sponsorowane

Życie Kubackich

Skoczek nie omieszkał ponownie podziękować medykom, którzy otoczyli dobrą opieką jego żonę. “To był cud dokonany rękami lekarzy i dzięki temu możemy teraz mierzyć się z innymi problemami. Ale są one drobne, biorąc pod uwagę to, z czym musieliśmy się zmierzyć”.

Instagram

O jakich kłopotach mówi Dawid Kubacki?

Przede wszystkim dochodzi rehabilitacja. Do niektórych rzeczy potrzebujemy trochę więcej pomocy, a ja czasem będę musiał z jakiegoś powodu wyrwać się wcześniej z treningu czy z obozu. Ale to są drobnostki. Dla mnie fajne jest też to, że mogłem wrócić do treningów, bo istniała taka obawa, że np. do września nie będę mógł tego zrobić.

Sponsorowane
Instagram

Niesamowite wsparcie rodziny

Marta blisko miesiąc spędziła w szpitalu. Jest to trochę czasu. Małżeństwo ma przecież dwójkę dzieci. Mowa o 3-letniej Zuzi i mającej zaledwie kilka miesięcy Mai. Kto się nimi zajął w czasie nieobecności rodziców?

Największe podziękowania należą się naszym rodzinom. Przez ten miesiąc, który my spędziliśmy w szpitalu, to oni się dzieciakami zajęli. Miały opiekę, miały co robić, dzięki temu starsza z córek nie miała też czasu myśleć o tej całej sytuacji. Kiedy już wróciliśmy do domu, to wiadomo, że ja musiałem więcej uwagi dzieciom poświęcać. To też nie jest tak, że to było uciążliwe albo musiałem się tego uczyć. Po prostu było tego troszkę więcej. Trochę częściej trzeba było w nocy wstawać i trochę częściej zmieniać tę pieluchę niż wtedy, gdy oboje zajmowaliśmy się dziećmi. Przychodziło mi to naturalnie.

Życzymy Marcie dużo zdrowia!

Instagram

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Marek Banaś

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Zwłoki 19-latki leżały na szkolnym boisku. “Dzieci myślały, że ona tylko śpi”

      Maciej Dowbor ze sceny w Sopocie przemówił do mamy. Miszczak będzie wściekły