w

Dostał uwagę na lekcji religii. Ale to odpowiedź jego mamy stała się hitem

Jeden z uczniów otrzymał uwagę na lekcji religii. Katecheta wpisał ją do dzienniczka i oczekiwał pod treścią podpisu któregoś z rodzica. I faktycznie podpis mamy się pojawił, ale poza nim kobieta postanowiła dopisać swój komentarz.

Sponsorowane

Trudno się dziwić, że treść uwagi, a także dopisku mamy szybko trafiła do sieci. Bowiem komentarz komentarz kobiety wbija w fotel. Jedni internauci stoją za nią murem, z kolei inni są zdania, że to lekka przesada. W końcu jest ona w jakimś stopniu przykładem i wzorem do naśladowania dla syna.

Uwaga od katechety

Treść uwagi i komentarza mamy ucznia pojawiła się w mediach społecznościowych. O co dokładnie chodziło? Otóż chłopak miał nie zastosować się do poleceń nauczyciela religii, co zdenerwowało księdza. Nie puścił sytuacji w zapomnienie, tylko wpisał uwagę do dzienniczka dziecka. Chciał w ten sposób zmotywować go do lepszego zachowania, licząc tym samym, że sytuacja się więcej nie powtórzy.

Flickr
Sponsorowane

Aleksander nie reaguje na wskazówki nauczyciela. Ks. katecheta – można przeczytać w dzienniczku.

Nie sama uwaga wzbudziła zainteresowanie wśród internautów. Gdy chłopiec wrócił do domu pokazał zeszyt mamie, prosząc by podpisała upomnienie. Kobieta nie pozostała obojętna. Pod opinią księdza dopisała swój komentarz, a brzmiał on następująco:

Ja nie mam takiego problemu, proszę sobie radzić we własnym zakresie. Mama.

Ta odpowiedź wywołała w sieci lawinę komentarzy. Niektórzy byli zdania, że wpis kobiety jest zdecydowanie nie na miejscu, a co gorsza, podważa kompetencje nauczyciela. Jak ma w takiej sytuacji wywrzeć na uczniu określone zachowanie? Natomiast inni uważali, że katecheta powinien sam poradzić sobie z zachowaniem dzieci.

“Jaka uwaga taka odpowiedź, ksiądz powinien sprecyzować. Każdy z nas dzieci wychowuje po swojemu. Nie rozumiem, jak można pisać uwagę za nie słuchanie sugestii, co innego nie stosowanie się do poleceń nauczyciela czy utrudnianie w prowadzeniu zajęć. Osoby wypowiadające się negatywnie o mamie chłopca jak mniemam mają wzorowe dzieci” – napisał jeden z internautów.

“No niby fajnie, ale często rodzice usprawiedliwiają swoje źle wychowane dzieci, bo nie widzą, jak się naprawdę zachowują w szkole” – skomentował ktoś inny.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Nadia Nowak

5 komentarze

  1. W każdej chwili może się “wypisać” z lekcji religii. Jeżeli tego nie zrobił, to znaczy że z własnej nie przymuszonej woli chce na te lekcje uczęszczać. Nie są przecież obowiązkowe! A więc powinien się stosować do poleceń księdza/katechety, jak do poleceń każdego innego nauczyciela, a nie pajacować i przeszkadzać innym uczniom. Matka, zamiast się głupio mądrzyć, powinna dziecku stanowczo zwrócić uwagę. Lub przedyskutować z dzieckiem czy chce nadal uczęszczać na lekcję religii. PS. Żeby nie było. jestem przeciwny lekcją religii w szkole!

  2. A za 10 lat mamusia będzie płakać bo synek wyrośnie na leszcza albo chama. Bezstresowe wychowanie😆. Kiedyś po wywiadówce dostawało sie w dupe. Teraz obrywa się nauczycielom bo mama z tatą ma przerośnięte ego🤔

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Zagraniczne media miażdż polską reprezentację tuż po meczu z Argentyną

    Policja szukała 5-latki. Makabryczne okrycie w stoliku nocnym w domu matki