Tragiczny wypadek pod Rypinem w województwie kujawsko-pomorskim. 31-letni kierowca audi popełnił fatalny błąd, który kosztował życie nie tylko jego, ale i młodą kobietę jadącą seatem w przeciwnym kierunku. Jak się później okazało, jego koleżankę, która wkrótce miała wziąć ślub.
Tragiczny wypadek pod Rypinem
W środę tj. 19 maja około godz. 6:30 doszło do tragicznego zdarzenia na drodze wojewódzkiej nr 563. W miejscowości Kotowy pod Rypinem (woj. kujawsko-pomorskie) czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe. Ogromna siła spowodowała, że pojazdy z impetem wpadły do rowu, a kierowcy nie mieli szans na przeżycie.
Jak poinformowała asp. szt. Dorota Rupińska, oficer prasowy KPP w Rypinie:
W wyniku tego zdarzenia oboje zginęli na miejscu. Byli to mieszkańcy powiatu rypińskiego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 31-letni kierowca Audi A6 doprowadził do zderzenia z Seatem Toledo, którym kierowała 26-letnia kobieta. Mężczyzna prawdopodobnie nie upewnił się, czy może bezpiecznie wyprzedzać inne pojazdy i podczas zjazdu na przeciwległy pas ruchu czołowo zderzył się z seatem.
Na podstawie wykonanych na miejscu czynności policjanci wstępnie ustalili, że 31-letni kierowca audi nie upewnił się co do możliwości wykonania manewru wyprzedzania, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z prawidłowo jadącym seatem toledo kierowanym przez 26-letnią kobietę
– tłumaczy Rupińska.
Czynności na miejscu tragicznego wypadku podjęli policjanci pionu kryminalnego pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Rypinie. Funkcjonariusze będą pracować nad ustaleniem okoliczności zdarzenia i odtworzeniem jego przebiegu. Zwracają się też o pomoc do ewentualnych świadków tej tragedii.
Ofiary wypadku się znały!
W wyniku zderzenia samochodów pod Rypinem śmierć na miejscu poniosły dwie osoby – mężczyzna, który wykonywał nieostrożny manewr wyprzedzania i kobieta, która prawidłowo jechała z naprzeciwka.
Jak udało się ustalić dziennikarzom Super Expressu, kierująca seatem to 26-letnia Karolina M., pielęgniarka, która tego feralnego dnia jechała do pracy w rypińskim szpitalu, a w sobotę miała brać ślub. Z kolei kierowca audi był jej kolegą, który wracał wtedy do domu. 31-letni Tomasz K. zostawił żonę i osierocił trójkę małych dzieci.
To wszystko przez tę drogę. Ona jest fatalna. Już dawno powinni zdjąć ten pofałdowany asfalt i położyć nowy
– powiedział dziennikarzom Super Expressu jeden z mieszkańców Okalewa koło Rypina w woj. kujawsko-pomorskim.
Jakiś czas temu doszło do innego koszmarnego wypadku. Zginęła wtedy 24-letnia matka i jej miesięczne dziecko.