w

Matka i partner katowali i gwałcili 3-latka. Gdy trafił do szpitala ledwo żył

Trzyletni chłopiec ze Stalowej Woli przeszedł przez piekło. Był bity i gwałcony. Jego oprawcami okazała się matka i jej partner. Opiekunowie długimi miesiącami katowali bezbronne i niewinne dziecko. Prokuratura właśnie podjęła kolejną decyzję w tej strasznej sprawie.

Sponsorowane

Stalowa wola, katowane dziecko

Chłopiec mający zaledwie 3-latka był bity, przypalany papierosami i gwałcony. Sprawa wyszła na jaw 5 października 2022 roku. To właśnie tego dnia popołudniu ojczym, Vitalij S., przywiózł dziecko taksówką do szpitala w Stalowej Woli. Chłopiec był w tragicznym stanie. Miał na ciele zarówno świeże, jak i stare rany. lekarze natychmiast zawiadomili policję, a malucha przewieziono do Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie.

Badania wykazały, że 3-latek ma krwiaka w czaszce. Poddano go operacji neurochirurgicznej i wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Po wybudzeniu nie było z nim żadnego kontaktu. Skutkiem były m.in. liczne urazy głowy. Lekarze są zdania, że już do końca życia będzie osobą niepełnosprawną.

Danylo mieszkał wraz z 23-letnią matką, Oksaną P. i jej partnerem, 26-letnim Vitalijem S. w wynajętym mieszkaniu w Stalowej Woli.

Sponsorowane
Twitter

Ukraińska para z zarzutami

W dniu, w którym chłopie trafił do szpitala, policja zatrzymała jego opiekunów, a sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Stalowej Woli.

Vitalij S. i Oksana P. usłyszeli zarzuty usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i zgwałceniem Danyla P. oraz wielokrotnego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad małoletnim – przekazał szef stalowowolskiej prokuratury.

Obojgu grozi dożywocie. Sprawę z czasem przejęła prokuratura w Tarnobrzegu. Jednak z uwagi na wiek chłopca i drastyczność, nie ujawniono szczegółów. Oboje podejrzanych trafiło do aresztu. natomiast Danylo do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Póki co nie wiadomo, jaki los czeka oprawców chłopca. Mianowicie do prokuratury wpłynęła opinia zespołu biegłych, dwóch psychiatrów, psychologa i seksuologa, którzy przeprowadzili już jednorazowe badanie podejrzanych. Niestety nie są oni w stanie uzyskać pełnego i ostatecznego rozpoznania ich stanu psychicznego. Wystąpiono więc o obserwację w warunkach zamkniętych. Przeważnie trwa ona około 4 tygodni. Dopiero wtedy będzie można podjąć kolejne kroki w sprawie.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Nadia Nowak

465 komentarze

  1. Jak ktoś się zachowuję jak bestia to powinien być adekwatnie do zachowania potraktowany, tym bardziej że to bezbronne dziecko, świat już powoli się kończy zero norm ,zero zasad, smutne to 😞😞😞

  2. Nie wyobrażam sobie bólu, cierpienia tego małego dziecka . …
    Mam tylko nadzieję że osoby, oprawcy ( bo nie można kogoś takiego nazwać rodzicem ) będą mieć sprawiedliwy wyrok , a najlepiej dożywocie , aby nigdy nie wyszły na wolność i zaznały ból , cierpienie na jaki zasłużyli. ….

  3. Utylizacja natychmiastowa dla bydlaków .Zastanawiam się czasem czy wymiar sprawiedliwości ma w ogóle sumienie jakiekolwiek .Śmieszne kary dla zwyroli stały się wręcz modne.To samo dotyczy zwierząt.Echh ręce opadają.

  4. W imieniu tych dzieci, które dosięgają takie tragedie proszę w myślach żeby chociaż raz wymiar sprawiedliwości na prawdę dał bezwzględne dożywocie, a nie jakieś 25 lat i warunkowe zwolnienie po 10, bo może to da choć odrobine do myślenia tym co chcą krzywdzić dzieci 🙄😢

Load more comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Tomasz Komenda zerwał relacje z matką? Była narzeczona zdradza kulisy “Odrzucił ją”

    Jennifer Aniston pokazała się w “nagiej sukience”. Wszyscy patrzyli tylko na nią