Diana Mołek
Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu to sprawa, którą jeszcze jakiś czas temu żyła cała Polska. 16-latek został bestialsko skatowany przez rówieśników i to w biały dzień na oczach świadków. Sąd zdecydował o wypuszczeniu na wolność dwóch nastolatków podejrzanych o udział w bójce. Ta sytuacja wstrząsnęła matką zamordowanego chłopaka. Kobieta zamierza podjąć kroki w tej sprawie.
Śmiertelne pobicie Eryka
Do tragicznego zajścia doszło 28 lutego. Eryk miał prosto ze szkoły przyjść do babci na obiad. Jednak w trakcie drogi został zaatakowany przez rówieśników. Do napaści doszło w parku na osiedlu Planty, znajdującego się w centrum Zamościa. W ciągu kilku minut tak skatowali 16-latka, że ten nie przeżył. Ile trzeba mieć w sobie złości, nienawiści i agresji, aby dopuścić się czegoś takiego?
W sprawie zatrzymano aż cztery osoby. Mowa o 17-letnim Danielu G., 16-letnim Szymonie J. i Arkadiuszu P. oraz 16-letniej Gabrieli P. Na samym początku zarzuty postawiono jedynie chłopakom. Najstarszemu z nich przedstawiono zarzut zabójstwa. Dwaj pozostali są podejrzani o udział w pobiciu. Z kolei 16-latkę przesłuchano, a następnie wypuszczono do domu. Jednak po kilku dniach również usłyszała zarzut – pomocnictwa w pobiciu.
Odpowiedzialność dla sprawców pobicia
Daniel G. trafił do aresztu. Pozostali nastolatkowie zostali skierowani do ośrodka wychowawczego i schroniska dla nieletnich. Dziennik Wschodni donosi, że wypuszczono ich już na wolność. Bowiem 20 kwietnia Sąd Okręgowy w Zamościu zdecydował o zmianie środka zapobiegawczego wobec dziewczyny i jednego z 16-latków – stosując kuratora.
Sąd na posiedzeniu 20 kwietnia podjął decyzję o uchyleniu zastosowanego wcześniej środka zapobiegawczego i zamianie go na nadzór kuratora, kierując się, jak zawsze w tego rodzaju sprawach, dobrem dziecka. Prokurator na czas rozpatrywania zażalenia nie zgromadził i nie przedstawił żadnych dowodów, które w wystarczającym stopniu uzasadniałyby orzeczenie wobec nieletnich środka poprawczego – tłumaczy w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim Paweł Tobała, rzecznik Sądu Okręgowego w Zamościu.
#zamość
— News prywatne (@KonradSkra1) March 2, 2023
Według moich ustaleń chcieli ukraść Erykowi e-papierosa
Napisała do niego dziewczyna, która miała go wystawić akurat chłopak skończył lekcje i wybrał się na ustalone przez dziewczynę miejsce Dzięczyna była z obstawą Eryk był sam ta obstawą więcej informacji pv pic.twitter.com/MwlJ6Haa1h
Mama Eryka jest zdruzgotana
Mama skatowanego 16-latka nie zgadza się z decyzją sądu. Nie minęły nawet trzy miesiące, odkąd nastolatkowie przebywają w zamknięciu. Co więcej, o zaistniałej sytuacji dowiedziała się przez przypadek, kiedy była w prokuraturze. Kobieta zamierza działać. Złożyła już wniosek o ustanowienie jej oskarżycielem posiłkowym w sprawie o zabójstwo syna. Chce mieć wgląd do akt i znać postępy w śledztwie.
Nikt mnie o niczym nie informował. A przecież to moje dziecko było ofiarą — mówi wzburzona.
News i bądź zawsze na bieżąco!
