w

Rosjanie zamordowali mistrza Ukrainy. Jego mamie wysłali masakryczne zdjęcia zwłok

Wojna na Ukrainie trwa coraz dłużej. Z biegiem czasu dochodzą do nas informacje o niewyobrażalnych zbrodniach, których dokonują rosyjscy żołnierze na ludności Ukrainy. Jedną z ofiar agresorów padł Danił Zwonik, który był mistrzem w Kyokushin Karate. Został zamordowany w Mariupolu, ale przed śmiercią torturowano go. Na koniec prawdopodobnie otrzymał strzał w głowę. Jednak na oprawców to było jeszcze za mało. Zrobili zdjęcia zmasakrowanego ciała i wysłali je do matki chłopaka.

Sponsorowane

Torturowany i zamordowany

Danił Zwonik miał zaledwie 25-lat i całe życie przed sobą. Był także mistrzem Ukrainy w Kyokushin Karate. Ostatni raz startował w zawodach kilka lat temu. Po rozpoczęciu wojny wypowiedzianej przez Rosję podjął służbę w armii. Walczył na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu. Tam też dostał się do niewoli.

20 kwietnia opublikowano nagranie, które przedstawiało pięciu ukraińskich jeńców wojennych, w tym Zwonika. Na filmie zapewniano, że przestrzegane są międzynarodowe prawa dotyczące traktowania więźniów. Niestety, kilka dni później Danił już nie żył.

Jednak nie to jest najgorsze. Po śmierci mężczyzny rosyjscy żołnierze zadzwonili do jego matki. Najpierw poinformowali, że Zwonik nie żyje, ale na tym nie poprzestali. Później wysłali zrozpaczonej matce zdjęcia zmasakrowanego ciała jej syna. Widać na nich, że był on torturowany, natomiast zginął prawdopodobnie od strzału w tył głowy. Ciało 25-latka zostało przekazane rodzinie 1 maja.

Sponsorowane

Informacja o śmierci zawodnika ukazała się również w rosyjskich mediach. W zamieszczonych artykułach przekazano, że został zlikwidowany z powodu “popierania idei nazistowskich”.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Monika Koba

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Ciemna strona Matki Teresy z Kalkuty. Wiele osób wciąż nie może w to uwierzyć

      Miała wypić tylko łyk wina na swojej pierwszej komunii. Ale stało się to!