Maks Kurcz
Do zdarzenia doszło na jednym z przystanków tramwajowych w Krakowie. Pijany mężczyzna spał na ławce. Przechodząca obok kobieta spostrzegła to i postanowiła wykorzystać sytuację. Najpierw usiadła mu na kolanach, a później go okradła! Cała sytuacja nie umknęła czujnemu operatorowi miejskiego monitoringu.
Okradła pijanego mężczyznę
Na przystanku tramwajowym przy ulicy Wszystkich Świętych w Krakowie, około godziny 22:50 spał pijany mężczyzna. Operator miejskiego monitoringu zauważył, jak po chwili podchodzi do niego pewna kobieta. Najpierw podniosła leżący na chodniku telefon i włożyła do kieszeni mężczyzny. Następnie pomogła mu nawet usiąść. Jednak po chwili nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji.
Kobieta bez skrupułów usiadła na kolanach mężczyzny. Położyła jego rękę na swoim udzie. Gdy upewniła się, że jej partner jest już w pobliżu, włożyła telefon do biustonosza. Na sam koniec wyciągnęła z kieszeni portfel i zabrała znajdującą się w nim gotówkę.
Na sytuację szybko zareagowała straż miejska. Około godziny 23 patrol namierzył parę na wysokości Konsulatu USA przy ul. Stolarskiej, a następnie przekazał ich w ręce policji.
Halo, nie śpimy! Ktoś panu siedzi na kolanach!
Kobieta wykorzystała fakt upojenia alkoholowego mężczyzny śpiącego na przystanku tramwajowym przy pl. Wszystkich Świętych. Wyciągnęła z jego portfela gotówkę, przejęła jego telefon, a następnie wraz partnerem oddaliła się z miejsca zdarzenia. Ponieważ całą sytuację obserwował operator monitoringu, kilka minut później oboje zostali ujęci.
Ok. 22.50 operator monitoringu dostrzegł leżącego na ławce mężczyznę. Po chwili podeszła do niego kobieta, włożyła mu do kieszeni telefon (znajdujący się na chodniku), a następnie pomogła mu usiąść. Nieoczekiwany zwrot wydarzeń nastąpił później…. kobieta usiadła mu na kolanach, kładąc jego rękę na swoim udzie, a następnie upewniwszy się, że jej partner jest w pobliżu, włożyła komórkę do swojego biustonosza. Na koniec zwinnym ruchem wyciągnęła mu z kieszeni portfel i zabrała znajdującą się w nim gotówkę.
Reakcja strażników była równie szybka, jak działania sprytnej pary. Ok. 23 patrol namierzył ich na wysokości Konsulatu USA przy ul. Stolarskiej, a następnie przekazał w ręce policjantów.
News i bądź zawsze na bieżąco!
