Czy doszło do zabójstwa? Czy może było to rozszerzone samobójstwo? Matka zrzuciła z balkonu córki, po czym sama skoczyła. Do tego szokującego zdarzenia doszło w Niemczech. Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności sprawy.
Ludzie zachodzą w głowę, co takiego wydarzyło się w mieszkaniu pełnym ludzi? Dlaczego 38-latka, mimo świadków, zdecydowała się zrzucić z balkonu usytuowanego na trzecim piętrze swoje dwie małe córeczki? Chwilę później sama skoczyła. Do jakiego dramatu tam doszło? Co kierowało kobietą? Dlaczego nikt z obecnych tam ludzi jej nie zatrzymał? Pytań jest wiele, ale odpowiedzi na nie niestety brakuje.
Matka zrzuciła z balkonu córki
Do zdarzenia doszło 28 lipca. W tym dniu policja otrzymała zgłoszenie o krzykach, które dobiegały z jednego z mieszkań w Saarbrücken w Niemczech. Na miejsce wysłano patrol. Funkcjonariusze przyjechali za późno, by móc powstrzymać tragedię, która się tam rozegrała. Niewiadomo dlaczego, 38-letnia kobieta zrzuciła z balkonu na trzecim piętrze dwie córeczki. Starsza z nich, 3-latka, zmarła w wyniku poniesionych obrażeń. Z kolei młodsza, mająca zaledwie rok, przeżyła. Jednak została poważnie ranna i przebywa w szpitalu.
Niestety, ale na tym nie skończył się ten dramat. Zaraz po tym, jak 38-latka zrzuciła córki, sama skoczyła z trzeciego piętra. Upadek z wysokości 5 metrów jej nie zabił, jednak została ranna. Z poniesionymi obrażeniami trafiła do szpitala.
W mieszkaniu było pełno ludzi
Sprawa jest o tyle dziwna, że w chwili zdarzenia, 38-latka była z córkami z wizytą u krewnych. W mieszkaniu znajdowali się inni ludzie. Był tam również mąż kobiety, a zarazem ojciec dziewczynek. Dlaczego z mieszkania dobiegały krzyki? Dlaczego matka i żona zdecydowała się na rozszerzone samobójstwo? Dlaczego zrobiła to na oczach bliskich? Czemu nikt jej nie powstrzymał?
Musimy zbadać, jakie było tło, które doprowadziło do tego aktu. W tej chwili mamy tylko zeznania świadków, którzy widzieli, jak to się stało. Musimy wyjaśnić dokładne motywy – przekazał mediom Falk Hasenberg z policji w Saarbrücken.
Wszyscy, którzy w chwili tragedii przebywali w mieszkaniu zostali przesłuchani. Po wstępnym śledztwie 38-latce postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa rocznej córki i zabójstwa 3-latki.
Skoczyła na zakupy…