Krzysztof Krawczyk Junior – jedyny syn zmarłego w tym roku piosenkarza Krzysztofa Krawczyka – będzie dążył do unieważnienia testamentu pozostawionego przez artystę. Jeśli mu się uda, może otrzymać nawet połowę jego majątku. Początkowo mężczyzna chciał jedynie walczyć o zachowek, który miał mu pomóc w codziennym funkcjonowaniu. Zgodnie z zapisem dokumentu spadkowego z 2020 roku, 48-latek nie ma praw do majątku. Wcześniejszy dokument z 2002 roku uwzględniał go jednak w testamencie.
Walka o majątek
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Miał burzliwe życie osobiste, a Ewa Krawczyk była jego trzecią żoną. Miał też jednego syna ze związku z Haliną Żytkowiak. Urodzony w 1973 roku Krzysztof Igor Krawczyk uległ poważnemu wypadkowi, gdy miał 15 lat. To Krzysztof Krawczyk spowodował wypadek pod Buszkowem, w którego wyniku chłopiec zachorował na padaczkę pourazową. W testamencie z 2002 roku znalazł się zapis uwzględniający jedynego syna. W testamencie z 2020 roku nie ma niestety podobnej wzmianki. Rozgorzał więc konflikt pomiędzy Krzysztofem Krawczykiem Juniorem a jego macochą, której w całości przypadł majątek sławnego piosenkarza.

Testament jest nieważny?
Krzysztof Krawczyk Junior początkowo chciał ubiegać się jedynie o zachowek. Z uwagi na swoją chorobę jego sytuacja finansowa jest bowiem kiepska. Ewa Krawczyk apelowała wówczas do niego, by nie wynajmował prawników i porozumiał się z nią prywatnie. Mężczyzna nie przystał jednak na tą propozycję. Mecenas Monika Kucwaj-Zarzycka, która reprezentuje Krzysztofa Krawczyka Juniora, przyznała w rozmowie z “Twoim Imperium”, że jej klient będzie ubiegał się o unieważnienie testamentu pozostawionego przez piosenkarza. Wszystko dlatego, że w ostatnim okresie życia muzyk nie był w dobrym stanie zdrowotnym. Nie wiadomo więc, czy w chwili spisania nowego testamentu był w stanie decydować o sobie. Dokumentacja medyczna ma zostać przeanalizowana przez specjalistów, którzy wydadzą na ten temat opinię. Jeśli testament zostanie unieważniony, syn może liczyć nawet na połowę majątku.
Chorego Krawczyka wciągała na sale koncertowe dla kasy, a teraz pastwi się nad synem…powinna przed sądem odpowiedziec