w ,

Do przemyskiej przychodni zaczęli przyjeżdżać chorzy na COVID-19 z całej Polski!

Coraz częściej słyszymy o problemach w dostępie do służby zdrowia spowodowanymi pandemią koronawirusa. Diagnozy opóźniają się przez oczekiwanie na wyniki testów na COVID-19, co jak pokazuje życie, również może prowadzić do śmierci. Jak czytamy na stronie przemyskiej przychodni Optima:

Sponsorowane

Osoby chore na COVID-19 są w Polsce pozostawione same sobie i pozbawione pomocy. Większość osób w Polsce otrzymuje wyłącznie teleporady, bez możliwości diagnostyki. Leki są przepisywane bez badania pacjenta, często antybiotyki. W ostatnich 5 dniach zmarły 2972 osoby chore na COVID-19! Można tego uniknąć!

Czy obecne procedury, które wprowadzone są w placówkach medycznych są optymalne? Czy metody leczenia COVID-19 są prawidłowe? Andrzej Bodnar z przemyskiej przychodni Optima nie ma wątpliwości, że jest wiele do poprawy. Jego placówka w ostatnim czasie notuje niesamowite efekty a jej metody leczenia drastycznie zmniejszyły śmiertelność wśród pacjentów.

Dzisiaj (sobota, 28.11.2020) do naszej przychodni lekarskiej w Przemyślu przyjechały osoby z województwa łódzkiego. Musiały pokonać aż 500 km, by uzyskać pomoc lekarską. Tylko dlatego, że są chorzy na COVID-19. Jest to małżeństwo w młodym wieku (30 lat), nie z grupy ryzyka, nieobciążone żadnymi chorobami. Wydawałoby się, że powinny przejść COVID-19 lekko lub bezobjawowo.

Jednak od 2 tygodni nie mogą uzyskać żadnej pomocy. Jedyne co jest oferowane, to teleporady oraz kwarantanna. Ich stan jest ‘w teorii’ za dobry, by trafić do szpitala, mimo nieustępujących objawów chorobowych. Nikt ich nie zbada, a wszelkie objawy są bagatelizowane (utrzymująca się gorączka, bóle pleców, czy kaszel). Zalecane jest, by przeczekać; otrzymali jedynie leki przeciwbólowe a po 2 tygodniach otrzymują antybiotyk doustny, który nie pomaga.

Lekarz Bodnar jest przekonany, że jego łódzcy pacjenci wrócą do pełni zdrowia dzięki odpowiedniemu podejściu do choroby i zastosowaniu właściwych metod leczenia. Zadaje jednak pytanie: “A co by się stało, gdyby takiej pomocy nie otrzymali?”.

Sponsorowane

Nasza przychodnia jest otwarta dla wszystkich pacjentów, bez żadnych ograniczeń. Badamy osoby, zapewniamy pełną diagnostykę. Tylko to daje szansę na postawienie trafnego rozpoznania i prawidłowego leczenia. Obecnie odbiera się dostęp chorym do leczenia (również pacjentom z innymi chorobami). Leczy się zdalnie. Często nieskutecznie. W tym także COVID-19. Przez brak pomocy, chorzy trafiają w ciężkim stanie do szpitala z nieodwracalnymi powikłaniami.

Mamy dowody i jesteśmy przykładem, że może to wyglądać zupełnie inaczej. Zapraszamy i jesteśmy otwarci na epidemiologów, ekspertów, profesorów, decydentów i media do naszej przychodni by pokazać, jak powinno wyglądać skuteczne leczenie i profilaktyka w czasach pandemii w Polsce. Aktualnie w Przemyślu umiera o 33% mniej osób na COVID-19 niż w regionie. Mimo statystycznie bardziej schorowanego i starszego społeczeństwa, w którym przed pandemią umierało o 16% więcej osób w porównaniu do całego województwa Podkarpackiego.

Czy lekarz Włodzimierz Bodnar ma rację? Czy rząd powinien wziąć pod uwagę jego apele?

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Iza Sucha

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      W japońskim parku dla zwierząt urodziła się malutka panda

      Ksiądz podejrzany o wykorzystywanie 22 ministrantów właśnie wyszedł z aresztu