Trwa 12 dzień wojny na Ukrainie. 24 stycznia 2022 roku Władimir Putin rozpoczął atak. Armia Wołodymyra Zełenskiego dzielnie się broni. Wielu jest zaskoczonych, że ukraińskie wojsko stawia opór już kolejny dzień.
Charków
Charków jest jednym z miast, które już od kilku dni bombardowane jest prze Rosjan. Wczoraj popołudniu pojawiła się informacja, że nad miastem udało się zestrzelić rosyjski myśliwiec. Pilot Su-25 nie zdążył się z niego ewakuować. Zginął na miejscu. W mediach szybko pojawiło się nagranie przestawiające tę sytuację. Widać, jak ukraińska obrona przeciwpancerna trafiła w maszynę.
Jednym z głównych celów Putina jest zajęcie 1,5 milionowego Charkowa. Miasta dzielnie bronią żołnierze Ukraińscy. Otuchy z pewnością dodało im niedzielne popołudnie. To wtedy udało się zestrzelić rosyjski myśliwiec, tak poinformował szef władz obwodowych, Ołeh Syniehubow.
Do informacji podano również, że pilot samolotu wojskowego nie zdążył się katapultować i zginął na miejscu. Maszyna została trafiona o godzinie 18:15 czasu lokalnego.
Co mówią ogólne dane? Sztab generalny ukraińskiej armii podaje, że od 24 lutego, czyli od rozpoczęcia wojny, Rosja straciła co najmniej 44 samoloty, 48 śmigłowców i 4 drony bojowe. Prezydent Wołodymyr Zełenski apeluje do NATO o ustanowienie strefy zakazu lotów nad Ukrainą. To ukróciłoby ataki powietrzne ze strony Rosji. Jednak póki co nie wyrażono na to zgody.