Aleksandra Gwóźdź
Bill Gates to współzałożyciel korporacji Microsoft, amerykański informatyk i przedsiębiorca. To również znany filantrop, społecznik, który na długo przed wybuchem pandemii COVID-19 bał się, że ludzkość dotknie podobny wirus i że nie jesteśmy dostatecznie przygotowani na taką ewentualność. Jak czas pokazał, miliarder nie mylił się. Teraz ostrzega, że być może najgorsza faza pandemii dopiero przed nami – pojawił się bowiem wariant Omikron, który uznawany jest za jeszcze bardziej zaraźliwy niż Delta.
Bill Gates o Omikronie
Wariant Omikron wyjątkowo szybko się rozprzestrzenia. Według naukowców jest bardziej zaraźliwy niż wariant Delta, który cechował się dużą zaraźliwością. Nie wiadomo jeszcze jak groźny jest dla naszych organizmów, choć wstępne dane sugerują, że wywołuje lżejsze objawy niż poprzednie warianty. Może być jednak bardziej odporny na szczepionki. Bill Gates sugeruje więc większą ostrożność, choć zdaje sobie sprawę, że wiele osób ma już dość pandemii. Zmagamy się z nią w końcu już od dwóch lat. Zdaniem miliardera, wariant Omikron zacznie dominować na świecie w ciągu najbliższych 2 miesięcy. Przed nami może być więc wciąż najgorsza część pandemii. To tym gorsza informacja, że wiele osób myślało już, że życie zacznie powoli wracać na normalne tory.
Kiedy pokonamy pandemię?
Zdaniem Billa Gatesa, jest duża szansa na pokonanie pandemii COVID-19 w 2022 roku. Będzie to jednakże wymagało globalnych poświęceń, jak lockdowny i zaostrzenie reżimu sanitarnego. Sam miliarder odwołał swoje spotkania świąteczne i sylwestrowe. Ograniczył też spotkania ze współpracownikami i znajomymi. Wie, że nie jest łatwo wytrzymać, bo większość osób ma już dość sytuacji, ale ma nadzieję, że jeszcze odrobina wysiłku oraz wytrwałości i pokonamy pandemię. Omikron wywołuje lżejsze objawy i według najnowszych danych powoduje mniej hospitalizacji niż Delta. Nie oznacza to jednak, że w szczycie zachorowań służba zdrowia wytrzyma.
News i bądź zawsze na bieżąco!
