w

Szpital 3 razy odesłał rodziców z 5-latką. Zmarła w tragicznych okolicznościach

“Mamo, czuję, że umieram…” – który rodzi chciałby usłyszeć takie słowa z ust własnego dziecka? Żaden… 5-letnia Stella McCorkindale z Irlandii Północnej wyszeptała to swojej mamie tuż przed śmiercią. Dziewczynka aż trzy razy trafiła do szpitala, a wszystko z powodu groźnej infekcji bakteryjnej. Na początku lekarze bagatelizowali stan dziecka. Rodziców wraz z córką odsyłali do domu. Kiedy 30 listopada stan dziewczynki znacznie się pogorszył, nie udało się jej uratować.

Sponsorowane

Niestety, Stella jest dziewiątą ofiarą śmiertelną paciorkowca z grupy A w Wielkiej Brytanii.

Pierwsze symptomy choroby

5-latka po raz pierwszy źle poczuła się w sobotę, 26 listopada. Ojciec w rozmowie z mediami przyznał, że od tego czasu trzykrotnie był z córeczką w szpitalu dziecięcym w Belfaście. Ale lekarze twierdzili, że to nic groźnego. Za każdym razem odsyłali ich do domu polecając, by rodzice podawali dziewczynce glukozę, aby nie doszło do odwodnienia.

Nie przyniosło to większego rezultatu. W środę, 30 listopada stan Stelli znacznie się pogorszył. Z jej ust padły dramatyczne słowa: “Mamo, czuję się, jakbym umierała”. Rodzice bezzwłocznie udali się po raz kolejny do szpitala. Tym razem nie zostali odesłani z kwitkiem do domu. Dziewczynkę przyjęto i stwierdzono u niej infekcję dróg oddechowych, a także podejrzewano sepsę. Po zbadaniu krwi przypuszczenia się potwierdziły, potwierdzono obecność paciorkowców z grupy A.

Sponsorowane

O trzeciej nad ranem w czwartek jej ciało odmówiło posłuszeństwa, umarła na pięć minut, ale przywrócili ją z powrotem — powiedział ojciec 5-latki w rozmowie z Daily Mail.

Stella zmarła

Początkowo 5-latkę utrzymywano w stanie śpiączki farmakologicznej i podawano jej antybiotyki. W końcu bezradni lekarze rozłożyli ręce. Dziewczynka zmarła w poniedziałek, 5 grudnia. Ojciec małej Stelli jest zdania, że to wszystko wina lekarzy. Zbyt długo bagatelizowali stan 5-latki i za późno wykonali test na obecność paciorkowców. Po śmierci dziecka wszystkim uczniom w szkole, do której chodziła, podano profilaktycznie antybiotyki. W ten sposób zatrzymano rozprzestrzenianie się choroby.

*Dalsza część artykułu na następnej stronie

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Wojciech Bartman

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Nowe świadczenie tylko dla osób pracujących. Skorzysta na nim wielu Polaków

      Potężna śnieżyca dopiero przed nami. Tyle śniegu nie mieliśmy od przeszło 10 lat!