w

Otrzymał zgłoszenie usunięcia z domu szkodnika. Po rozbiciu ściany przeżył szok

Nick Castro zawodowo zajmuje się usuwaniem szkodników z domów w Kalifornii. Postanowił podzielić się w mediach społecznościowych jednym ze swoich zleceń. Tym razem szkodnikiem miał okazać się dzięcioł. Jak to skwitował sam Nick – “Niewiarygodne. Nigdy nie natknąłem się na nic podobnego”. Po rozbiciu ściany w domu jego oczom ukazał się niespodziewany widok.

Sponsorowane

Uporczywy dzięcioł

Castro otrzymał wezwanie od rodziny, która miała już dość uporczywego dzięcioła. Ten obrał sobie ich dom, jako własną skrytkę. Regularnie przylatywał i robił otwory w ścianach, gdzie chował żołędzie. Jak wspominają mieszkańcy, był naprawdę natrętny. Fachowiec pojawił się na miejscu. Zgodnie z procedurą zrobił niewielki otwór w ścianie. Nagle na podłogę wysypały się setki żołędzi.

Nie przestawały lecieć, non-stop!

Niewiarygodny widok! W ścianie kryło się zdecydowanie więcej żołędzi, niż pierwotnie przypuszczano. Okazuje się, że gdzieniegdzie dochodziły one nawet do poziomu strychu. Po wykonaniu w ścianie kolejnych otworów, zaczęto usuwać zebrane przez dzięcioła żołędzie. Wyniesiono aż osiem wielkich worków, mowa o 320 kg!

Sponsorowane

Można powiedzieć, że ptak przechowywał jedzenie wszędzie. Całkowicie zniszczył zewnętrzną część domu, w której robił dziury.

Castro działa w myśl jednej zasady, nigdy nie krzywdzi ani nie uśmierca szkodników. Tak więc, kiedy pozbyto się żołędzi, otwory wykonane przez ptaka wypełniono, a ściany zabezpieczono od zewnątrz winylowymi panelami. Rodzina ma nadzieję, że dzięcioł odpuści i znajdzie sobie nowy dom.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Michał Czaroń

5 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    Trzyma za rękę 15-letnią córkę. Dziewczynka nie żyje już od wielu godzin…

    Ciało Mateusza Murańskiego znalezione w domu. Prokuratura wkroczyła do akcji