Wojciech Bartman
Tego 42-latka zna cała Wielka Brytania. Matthew Whelan z Birmingham uchodzi za najbardziej wytatuowanego Brytyjczyka. jego ciało pokryte jest aż w 90% tatuażami. Sami lubi nazywać się “żywym dziełem sztuki”. Jednak co na taki wygląd mężczyzny mówią osoby z jego otoczenia zawodowego?
Co na temat tatuażów na ciele mówi się w miejscu zatrudnienia?
42-latek do tego stopnia uwielbia tatuaże, że nawet swoje imię zamienił na King Body Art. Do tej pory wydał około 40 tys. funtów (ponad 220 tys. zł), by wyglądać właśnie w ten sposób. Jak się jednak okazuje tatuaże przysporzyły mu niejednokrotnie problemów w życiu zawodowym. Mężczyzna jeszcze 7 lat temu nie mógł znaleźć pracy. Powodem był jego wygląd. Sam nie do końca był w stanie zrozumieć, że firmy rozpatrują kandydatów nie tylko pod kątem merytorycznym, ale również fizycznym.
Istnieją firmy przyjazne dla osób, które zmieniały swój wygląd. Ale większość mówi: “Spójrz na tych ludzi! Wyglądasz inaczej niż wszyscy w naszym biurze. Jesteś inny. Nie pasujesz do naszych kryteriów. Nie zatrudniamy cię”. To frustrujące.
To jeszcze nie wszystko. Matthew pracując w call center był dosłownie “chowany” i przenoszony na miejsce gdzie nie rzucał się w oczy, w czasie wizyt menadżerów w biurze.
Byłem osoba, którą trzeba było przenosić. W czasie wizyty menadżerów przerzucano mnie z jednego końca biura na drugie.
Swój wygląd wykorzystuje aktualnie w pracy
Trzeba jednak przyznać, że mało kto jest w stanie przejść obok 42-latka obojętnie. Jak sam opisuje, w 2009 roku spotkała go sytuacja, którą pamięta do dnia dzisiejszego. To tragiczne wspomnienie. Brytyjczyk został dźgnięty nożem w Birmingham. Od tego czasu stara się doceniać każdy dzień i żyć tak, jakby każdy z nich mógł być tym ostatnim. Nikomu życie nie jest dane na zawsze.
Jeśli chodzi o karierę zawodową Matthew odnalazła się w świecie modelingu i aktorstwa. Najczęściej proponowane są mu role więźniów. Tak było chociażby w serialu BBC “Lekarze”. Wygląd stał się jego sposobem na życie. Świetnie czuje się we własnej skórze, a jeśli dzięki temu może również zarobić, to niczego więcej do szczęścia mu nie potrzeba. W planach na najbliższą przyszłość ma dalsze modyfikacje ciała. Tym razem mowa o wytatuowaniu sobie białek oczu na kolor czarny.
News i bądź zawsze na bieżąco!
