Natalie Shayto to jeszcze nastolatka, jednak mimo to już została mamą. Mając zaledwie 14 lat urodziła córeczkę. Wielu powiedziałoby, że sama jest jeszcze dzieckiem i trudno się z tym nie zgodzić. Jak połączyć etap własnego dorastania z byciem mamą? Z czego Natalie musiała zrezygnować i jak jej się to udało?
Obecnie średnia wieku kobiet rodzących pierwsze dziecko wynosi 29 lat. Minęły już czasy, gdy zostawało się matką mając 18 lat. Niestety w przypadku Natalie było inaczej. Mimo młodego wieku postanowiła donosić ciążę. Dziewczyna mieszka w Stanach Zjednoczonych i tam aborcja niezależnie od wieku płodu jest legalna.
Córeczka, Rylah, urodziła się w kwietniu 2018 roku. Na Instagramie, który prowadzi jej mama można na bieżąco śledzić, co dzieje się w ich życiu. Natalie publikuje liczne zdjęcia z życia codziennego. Uzbierała ponad 60 tysięcy fanów, którzy chętnie odwiedzają jej profil.
Jak wyglądało życie nastolatki po urodzeniu dziecka?
Każda mama wie, że pojawienie się w życiu dziecka często wywraca dotychczasowe życie do góry nogami. Wymaga też wielu wyrzeczeń i poświęceń. W końcu od tej chwili świat kręci się wokół tej małej istotki.
Natalie przyznaje, że musiała zrezygnować z wielu rozrywek, którym poddają się jej rówieśnicy. Zamiast imprezować, włóczyć po galeriach handlowych ona musiała dorosnąć. Teraz nie odpowiada już tylko za siebie, ale też za swoją córkę.
Zmieniły się jej priorytety
Z całą pewnością nie było jej łatwo. Została samotną matką. Jednak nigdy nie żałowała decyzji, że donosiła ciążę i urodziła Rylah. Dziewczynka ma już trzy latka i staje się coraz bardziej samodzielna, ale początki były trudne. Nieprzespane noce, niekończące się zmienianie pieluch, wizyty u lekarza, czy radzenie sobie z niejadkiem. To zaledwie ułamek tego, przez co przeszła młoda mama. Mimo wszystko stara się jak może.
Udało jej się połączyć rolę matki i uczennicy. Ukończyła szkołę, a w wolnych chwilach podjęła się też pracy w McDonald’s. Jak sama wyznaje pomoc najbliższych jest dla niej nieoceniona. Dzięki nim mogła poświęcić się nie tylko córce, ale zdobyć też wykształcenie.
Pokazuje nie tylko wyidealizowane zdjęcia z życia
Na Instagramie Natalie znajdziemy nie tylko fotografie wystylizowanej 3-latki, czy jej mamy. Młoda kobieta stara się nie ukrywać tego gorszego oblicza macierzyństwa, o którym wiele osób milczy. Pokazuje siebie zmęczoną, rozczochraną czy nieumalowaną. Bo tak właśnie wygląda życie. Nie zawsze jest się nienagannym i idealnym.
Mimo że zaszła w ciążę w bardzo młody wieku pokazała, że jest naprawdę dojrzała. Szybko musiała dorosnąć, ale uznała, że poniesie odpowiedzialność za swoje czyny. Wyrazy uznania za taką postawę!