Przypadki takie jak ten nie zdarzają się często. Występują średnio raz na 5 milionów urodzeń. A o czym dokładnie mowa? Chłopiec przyszedł na świat w dwoma członkami. Kiedy po kilku dniach obserwacji okazało się, że jeden z nich “funkcjonuje normalnie”, lekarz podjął decyzję o operacyjnym usunięciu drugiego.
Chłopiec przyszedł na świat z dwoma członkami
Mowa o małym Brazylijczyku. Otóż oba członki były zrośnięte u podstawy i różniły się wielkością. Prawy penis był mniejszy od lewego. Matka chłopca bacznie obserwowała, jak funkcjonują narządy. Okazało się, że noworodek jest w stanie oddawać mocz jedynie z mniejszego prącia. Dlatego lekarze zdecydowali się na usunięcie większego, prawego członka. Dzięki zaawansowanym metodom nie pozostał po nim nawet kikut.
Po usunięciu członka poddano go dokładnym badaniom. W wyniku których dowiedziono, że faktycznie chłopiec nie był w stanie oddawać przez niego moczu, ponieważ cewka moczowa była zbyt wąska.
Wada wrodzona
Kiedy dziecko przychodzi na świat z dwoma członkami jest to wadą wrodzoną, nazywaną profesjonalnie difalią. Eksperci szacują, że ta przypadłość dosięga jednego na 5 milionów chłopców. U dziecka mogą występować dwa w pełni rozwinięte penisy lub częściowa difalia – kiedy jeden z członków jest znacznie mniejszy albo zdeformowany.
Istnieje również wada nazywana trifalią. Jak wygląda i czym się charakteryzuje? Wyjaśnimy to na konkretnym przypadku. Kurd z Duhok trafił do szpitala, kiedy miał trzy miesiące. Rodziców zaniepokoił obrzęk moszny u synka. Gdy lekarz poddał go badaniu okazało się, że ma on dwa dodatkowe penisy o długości nie większej niż 2 cm. Tylko jeden z pośród trzech był faktycznie sprawny i normalnie funkcjonował. Pozostałe dwa nie miały nawet cewki moczowej.
Jest to pierwszy zgłoszony przypadek z trzema penisami. Wcześniej taka deformacja była spotykana jedynie u zwierząt. Stan ten wiąże się z innymi nieprawidłowościami, w tym urodzeniem z dwoma mosznami lub odbytami – przekazał dr Shakir Saleem Jabali