w , ,

Święta i Sylwestra spędzimy w domu. Ekspert podaje daty końca epidemii w Polsce

“Czeka nas nieuchronny wzrost liczby zakażonych” – taką prognozę przedstawił Ryszard Łukoś z firmy ExMetrix, która zajmuje się analizą danych o epidemii w Polsce. Ekspert twierdzi, że warto rozważyć ryzyko, które może za sobą nieść spotkanie rodzinne podczas świąt Bożego Narodzenia czy huczne obchodzenie Sylwestra.

Sponsorowane

Jeszcze nie tak dawno dzienna liczba zakażeń oscylowała wokół 200-400 przypadków dziennie. W ostatnich dniach wyrażana jest już w tysiącach. Konsekwencją tego są już jasne komunikaty ze szpitali: “musimy wypisywać jednych zakażonych aby przyjmować kolejnych”. Główny analityk firmy ExMetrix zastanawia się czy w takim przypadku szpitale nie będą tracić na wydolności.

Obecny wzrost zakażeń to początek nowej fali zachorowań. W porównaniu do poprzednich miesięcy, mamy pięciokrotny wzrost dobowych wyników. Martwimy się, czy służba zdrowia wytrzyma napór pacjentów z COVID-19. Nie chodzi o liczbę respiratorów czy miejsca w szpitalach, ale o liczbę personelu potrzebnego do zajęcia się ciężej chorymi. Tu widzę największe ryzyko.

– powiedział Ryszard Łukoś w rozmowie z Wirtualną Polską.

Główny analityk ExMetrix uważa, że liczba zakażeń będzie regularnie rosnąć. Wynika to ze zmiany strategii, którą obraliśmy w celu walki z epidemią. Obecnie skierowanie na test COVID-19 może wypisać już lekarz rodzinny.

exmetrix.com
Sponsorowane

Ryszard Łukoś mówi, że w październiku możemy spodziewać się powiększenia grona zakażonych o 50 tysięcy. Dodatkowo, fala zakażeń doprowadzi do przywrócenia rygorystycznych obostrzeń, w tym obowiązku zakrywania ust i nosa nawet na wolnym powietrzu. Pojawią się surowe kary a duże miasta trafią do stref objętych jeszcze większymi restrykcjami.

Ekspert zaznaczył że brak dostępu szczepionki, która będzie powszechnie sprawi, że druga fala, której świadkami już jesteśmy, będzie trwać nawet do marca 2021r.

Szczyt zakażeń w drugiej fali

Zgodnie z prognozą ExMetrix szczyt zachorowań nałoży się z okresem obejmującym święta Bożego Narodzenia i Sylwestra.

W tych dniach mobilność ludzi i częstotliwość spotkań jest największa. […] Każdy z nas powinien rozważyć ryzyko spotkań z najbliższymi podczas świąt Bożego Narodzenia.

– dodaje ekspert.

Są plusy. Na podstawie codziennych informacji na temat ilości zakażonych i zgonów możemy wyciągnąć pozytywny wniosek. Mimo pięciokrotnego wzrostu zakażonych nie zwiększyła się liczba zgonów wśród zakażonych.

Umieralność maleje w porównaniu do tej z początku epidemii. Może to oznaczać, że wirus stopniowo mutuje ku łagodniejszej formie.

– podsumowuje Ryszard Łukoś.
Sponsorowane
Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Darek Kud

Student, pasjonat fotografii i mieszkaniec Rzeszowa od kiedy pamięta ;) Interesuje się życiem miasta a szczególnie jego rozwojem i inwestycjami.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Tragiczny wypadek polskiego busa w Niemczech. Nie żyje pięcioro Polaków

      “Ludzie, wy się, k.. a, obudźcie!” Ratownik medyczny zwraca się do ludzi, który bagatelizują epidemię