Czasami kobiety wychodzą niezadowolone z salonu fryzjerskiego czy salonu kosmetycznego, ponieważ efekt, jakiego oczekiwały, nijak się ma do rzeczywistości. Najlepiej przekonała się o tym pewna TikTokerka, która na zamieszczonym przez siebie filmiku pokazała, o jaki wzór poprosiła kosmetyczkę, a następnie zaprezentowała internautom efekt finalny… Jest on tak nieprawdopodobny, że internauci pospieszyli z pytaniami czy w ogóle zapłaciła za usługę. “Powiedz, że to żart” – napisał ktoś wprost.
Nieudany manicure
Emii Ervine prowadzi popularny profil na TikToku. Ostatnio podzieliła się z internautami efektem swojej wizyty w salonie kosmetycznym. Udała się tam z konkretnym pomysłem na wymarzone paznokcie – które zresztą zaprezentowała. Wzór okazał się jednak chyba za trudny do powtórzenia – manicure na paznokciach kobiety nijak się ma bowiem ma do tego, o co poprosiła. Chciała eleganckiego, subtelnego połączenia bladego różu i rozbielonego błękitu. Tymczasem część jej paznokci jest wściekle błękitna, a reszta jasnoróżowa. Kształt paznokci jest również okropny – są kwadratowe, toporne i po prostu brzydkie.
Internauci są w szoku
Na TikToku istnieje popularny trend “Tego chciałam, a to dostałam”. W związku z tym internautki dzielą się efektami nieudanych wizyt między innymi w salonach kosmetycznych. Manicure Emii Ervine jest jednak tak okropny, że błyskawicznie wzbudził współczucie i wywołał lawinę komentarzy. Tym bardziej, że kobieta musiała przecież za niego zapłacić!
“Błagam, powiedz, że za to nie zapłaciłaś”,
“Wyszłaś z nimi? Ja bym poprosiła o natychmiastowe ściągnięcie”,
“Sorry, wygrałaś ten trend, gorzej być nie może”,
“Jestem przerażona”,
“Powiedz, że to żart”,
“To aż boli, jak się na to patrzy” – to tylko niektóre komentarze, które można przeczytać.