Aleksandra Gwóźdź
Czasem jesteśmy świadkami zdarzeń, które nie do końca chcielibyśmy widzieć. Ale najważniejsza w takiej sytuacji jest reakcja. Nie bądźmy obojętni na krzywdę drugiego człowieka, który często nie jest w stanie sobie sam pomóc. W podobnej sytuacji znalazła się Erika Burch, która wraz z mężem robiła zakupy w supermarkecie. Kobieta usłyszała dochodzący zza jej pleców krzyk dziecka. Nie spodziewała się, że będzie świadkiem takiej sytuacji.
Przemoc w supermarkecie
Erika i Robert zauważyli, jak dobrze zbudowany mężczyzna przytrzymuje włosy córki przy rączce wózka sklepowego. Głowa dziewczynki była nienaturalnie wykrzywiona. Widać było, że to, co robi tata sprawia jej ból. Dziewczynka łkała powtarzając na okrągło “tatusiu przestań już nie będę, puść, to bardzo boli”.
Jednak mężczyzna ignorował słowa córki. Widząc, że przygląda mu się Erika, powiedział jedynie “To nie twoja sprawa” – i dalej robił zakupy ciągnąc córkę za włosy. Kobieta nie pozostała obojętna wobec tego, co działo się przed jej oczami. Wyciągnęła telefon i zagroziła, że zadzwoni na policję, jednak zanim zdążyła to zrobić, podszedł do niej inny mężczyzna. Okazało się, że to policjant w cywilnym ubraniu.
Ale jakie było zdziwienie Eriki, gdy funkcjonariusz wcale nie zwrócił uwagi ojcu, a powiedział jedynie, że ten ma prawo zdyscyplinować swoje dziecko ? W sklepie powstało małe zamieszanie, a ojciec się speszył i puścił włosy córki. Jednak Erika nie mogła uwierzyć, że takie zachowanie jest społecznie akceptowane.
Zdjęcia trafiły do sieci
Erika zaskoczona całą sytuacją zdążyła zrobić w sklepie kilka zdjęć, na których widać, jak ojciec wymusza na córce grzeczne zachowanie. Kobieta ośmieliła się opublikować je na Faceooku. Liczyła tak naprawdę na dyskusję i chciała poznać opinie internautów. Okazało się, że osiągnęła o wiele więcej. Otóż ojciec dziewczynki to Charles Davis – mężczyzna był już oskarżony o przemoc wobec dzieci. Zdjęcia sprawiły, że zainteresowała się nim policja i kurator. W konsekwencje Charles stracił dzieci, które trafiły do rodziny zastępczej.
Internauci nie byli łaskawi
Ludzie w internecie nie byli łaskawi dla Eriki. Uważają, że nie powinna była wtrącać się w nie swoje sprawy. Co więcej, ojciec, który karze jest lepszym ojcem od tego, który bije.
A Twoim zdaniem Erika słusznie zareagowała? A może powinna była przejść obojętnie obok tej sytuacji i pozwolić robić ojcu to, co miał w planach?
News i bądź zawsze na bieżąco!
