Wideo przedstawiające dwójkę ludzi uprawiających seks w miejscu publicznym wyciekło do sieci i wzbudziło zainteresowanie nie tylko policji. Okazuje się, że 23-letniego mężczyznę z nagrania rozpoznała jego dziewczyna. Nie musimy chyba wspominać, że w chwili miłosnego uniesienia nie trzymał w objęciach jej, a jakąś inną kobietę.
Seks w miejscu publicznym
23-letni Joe Firby wypatrzył 35-letnią Kelly Cousins na siłowni. Kobieta od razu wpadła mu w oko i z wzajemnością. W zeszłe lato ta dwójka umówiła się na randkę. Zarówno on, jak i ono dużo pili. W końcu nie mogąc wytrzymać erotycznego napięcia, zaczęli uprawiać seks na ulicy w imprezowej dzielnicy Liverpoolu.
W takim miejscu nie trudno o gapiów. Ktoś chwycił za telefon i nagrał moment miłosnego uniesienia na popularnym wśród imprezowiczów placu Concert Square. Następnie wideo trafiło do mediów społecznościowych. Wzbudziło nie małe zainteresowanie również funkcjonariuszy policji. W sprawie wszczęto dochodzenie.
Gorzko pożałował zdrady
Okazało się, że w czasie gdy 23-latek przespał się z 35-latką, miał dziewczynę. Ta zidentyfikowała swojego niewiernego partnera na nagraniu. Natomiast Cousins została rozpoznana przez pracownika socjalnego. Warto dodać, że jest matką czworga dzieci… Parze kochanków postawiono zarzuty. Rozprawa odbyła się 11 stycznia. Firby przyznał się do nieobyczajowego wybryku. Został skazany przez sąd na 12 miesięcy ograniczenia wolności. Musi nieodpłatnie przepracować 120 godzin i uiścić 120 funtów kosztów sądowych oraz dopłatę w wysokości 114 funtów.
W przypadku Cousins sąd okazał się nieco łaskawszy. Kobietę skazano na 10 tygodni więzienia w zawieszeniu. Musi również odbyć 40 godzin nieodpłatnych prac oraz 25 dni zajęć w ramach resocjalizacji.
wo ist der unterschied?where is the difference?gdzie jest roznica ?
To są jakieś jaja ? Co jest ? Kominiarz karę dostał większą niż komin ?