Już wczoraj wieczorem świat mediów obiegła smutna wiadomość. Tina Turner nie żyje. Królowa Rock’n Rolla umarła w swoim własnym domu, po długiej chorobie. Odeszła w spokoju, choć jej życie nie należało do łatwych. Przez wiele lat była ofiarą przemocy domowej ze strony męża.
Tina Turner nie żyje
Rzecznik gwiazdy poinformował: “Tina Turner, Królowa Rock’n Rolla zmarła dziś spokojnie w wieku 83 lat po długiej chorobie w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii”. Z kolei na oficjalnym profilu piosenkarki znalazł się następujący komunikat: “Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci Tiny Turner. Swoją muzyką i bezgraniczną pasją do życia oczarowała miliony fanów na całym świecie i zainspirowała gwiazdy jutra”.

Turner ofiarą przemocy domowej
Życie Tiny nie było usłane różami. Przez długi czas tkwiła w bardzo toksycznym małżeństwie z Ike Turnerem. Znęcał się nad nią zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Tina niejednokrotnie mówiła, że widział w niej jedynie maszynkę do robienia pieniędzy. Wmawiał jej, że jeśli od niego odejdzie, będzie nikim.
Potrzebował mnie kontrolować pod każdym względem. Tak bym przy nim była. Najpierw mnie wyzywał, a potem okładał moją głowę rozciągaczem do butów. Dobrze wiedział, co robił. Nie mógł bić mnie pięścią jako gitarzysta. Kiedy kończył, opuszczały mnie siły. Nie miałam dokąd uciec.

Próby samobójcze
Niestety, ale w końcu przyszły myśli samobójcze. W najtrudniejszych chwilach Tina nie widziała innego wyjścia. “Sądziłam: Śmierć mnie uwolni. Tak naprawdę próbowałam się zabić. Poszłam do lekarza i powiedziałam, że mam problemy ze snem. Zaraz po kolacji, wzięłam wszystkie 50 tabletek, które mi przepisał”.
Próba okazała się nieskuteczna, a Tina przeżyła. Po rozstaniu z Ike potrzebowała aż 10 lat, aby dojść do siebie. Wówczas ponownie się zakochała, tym razem w Erwinie Bach. Tym razem był to szczęśliwy związek.

W 2013 roku u Turner zdiagnozowano udar mózgu. Kolejne lata też nie były zbyt łaskawe. Mianowicie doszło do niewydolności nerek i raka jelita grubego. W 2017 roku przeszła operację przeszczepu nerki, której dawcą był mąż, Erwin.