W miniony weekend, a dokładniej od piątku do niedzieli odbywał się 58. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki na amfiteatrze w Opolu. Znane przeboje Krzysztofa Krawczyka można było usłyszeć w niedzielę, w którą odbywał się koncert „Krzysztof Krawczyk. Ostatni raz zatańczysz ze mną”.
Koncert wspominkowy polskiego wokalisty
Na amfiteatrze nie mogło zabraknąć wdowy, Ewy Krawczyk, która momentami wzruszała się aż do łez. 61-latka w wywiadzie udzielonemu Super Expressowi wyznała coś szczególnego.
Chyba nie muszę tego mówić, bo wszyscy się domyślają… Biorę tabletki, mam wsparcie lekarzy, bez tego, bez tej pomocy bym sobie nie poradziła. Byliśmy z Krzysztofem przez tyle lat razem…
Wdowa stara się żyć dalej i nie poddawać, ale nie jest to dla niej takie proste.

Krzysztof Krawczyk
Polski wokalista obdarzony barytonowym głosem, gitarzysta i kompozytor urodził się 8 września 1946 roku w Katowicach.
W czasie swojego 75-letniego życia był aż trzykrotnie żonaty. W latach 70. był mężem Grażyny Krawczyk i Haliny Żytkowiak, z którą miał syna Krzysztofa Igora. Doczekał się też wnuka Igora urodzonego w 1973 roku oraz wnuka Bartka, który przyszedł na świat w 2006 roku.
Dopiero w latach 80. poznał swoją trzecią i ostatnią wybrankę serca, Ewę. Połączyła ich miłość aż po grób. Mieszkali wspólnie w Grotnikach pod Łodzią.

Śmierć Krzysztofa Krawczyka
5 kwietnia 2021 roku zmarł Krzysztof Krawczyk. Tuż przed śmiercią przebywał w szpitalu z powodu zakażenia koronawirusem. Na początku wydawało się nawet, że stan 74-latka poprawił się. To samo potwierdzały słowa znanego piosenkarza:
Wychodzę ze szpitala. Dziękuję fanom za wsparcie. Żona czytała mi przez telefon wszystkie komentarze i życzenia. Wracam do zdrowia. Nie martwcie się o mnie, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Bóg działa rękoma ludzi. Dziękuję Bogu, że żyję

Niestety, ale niedługo później w Poniedziałek Wielkanocny menadżer Krawczyka poinformował o jego śmierci. Smutną wiadomość potwierdziła również jego żona. W TVP Info mogliśmy za to usłyszeć, że przyczyną śmierci były choroby współistniejące.
Trudno pogodzić się ze śmiercią bliskiej osoby. Szczególnie, jeśli mowa o naszej drugiej połówce. Krzysztof Krawczyk pozostanie w sercu Ewy i wszystkich Polaków…