w

Najszczęśliwszy dzień zakończył się tragedią. Nie żyje 3-letni synek pary młodej

Ogromna tragedia, a wszystko w dniu, który miał być dla nich jednym z najszczęśliwszych w życiu. Śmierć dziecka pary młodej w czasie ślubu pod Radomiem w województwie mazowieckim. Ogromna radości i szczęścia zamieniły się diametralnie w smutek, żał i rozpacz. 3-latek zginął w strasznych okolicznościach.

Sponsorowane

Uroczystości ślubne miały miejsce w sobotę, 8 października w gminie Kowala pod Radomiem. Sytuacja rozegrała się na przykościelnym placu. W czasie, gdy w świątyni odbywała się ceremonia zaślubin, 3-latek przebywał na zewnątrz. Wtedy doszło do wypadku. Małżonkowie zamiast cieszyć się swoim szczęściem, musieli pogodzić się ze śmiercią własnego dziecka.

Śmierć dziecka w czasie ślubu

Synek młodej pary znajdował się na placu, tuż przy kościele. Nagle rozległ się huk. Okazało się, że jeden z kierowców potrącił maluszka. Chłopiec z poważnymi obrażeniami trafił do radomskiego szpitala. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami, do których udało się dotrzeć serwisowi Fakt, to rodzice zawieźli 3-latka na SOR. Niestety, lekarzom nie udało się go uratować.

Wikimedia
Sponsorowane

Trudno sobie nawet wyobrazić, co muszą czuć rodzice chłopca. Ich najpięknieszy dzień w życiu zamienił się w najgorszy. Cała rodzina pogrążyła się żałobie. Kim był kierowca samochodu, który potrącił 3-latka? Okazuje się, że był to 45-letni dziadek dziecka. Wiadomo, że w chwili zdarzenia był trzeźwy. Miał nie zauważyć wnuka, który stał za samochodem. Służby wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Aleksandra Gwóźdź

Jeden komentarz

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Katarzyna Cichopek ogłosiła, że jest w związku! Dodała zdjęcie z wybrankiem

      Maciej Kurzajewski wydał oświadczenie. Nie przebiera w słowach o byłej żonie