w

Śmierć 5-latka pozostawionego w nagrzanym aucie. Temperatura sięgała 38°C

Kolejna tragiczna wiadomość, o śmierci dziecka w nagrzanym aucie. Tym razem do zdarzenia doszło nie w Polsce, a w Teksasie, niedaleko miasta Houston. Nie żyje 5-letni chłopiec, którego matka zostawiła w samochodzie. Sama zajęła się przygotowywanie przyjęcia urodzinowego. Na dworze temperatura sięgała blisko 38°C.

Sponsorowane

5-latek w nagrzanym aucie

Do tej potwornej tragedii doszło w poniedziałek, 20 czerwca. Rodzina dziecka przygotowywała właśnie przyjęcie z okazji urodzin jego 8-letniej siostry. Dziewczynka wraz z bratem i matką wybrali się do sklepu. Mieli zamiar kupić tam niezbędne rzeczy do przygotowania imprezy. Gdy wrócili do domu matka była przekonana, że maluchy opuściły samochód. Jak już wiemy, w przypadku 5-latka tak nie było…

Byłam dość zajęta i troszkę zdenerwowana. Zależało mi, aby się ze wszystkim wyrobić – mówi matka dzieci

Minęły jakieś 2-3 godziny od przyjazdu ze sklepu. Kobieta krzątając się po domu, zaczęła gorączkowo szukać syna. Nigdzie nie mogla go znaleźć. Wtedy poszła do samochodu. Otworzyła drzwi i zobaczyła, że 5-latek znajduje się w środku. Był wciąż przypięty. Nie reagował. Kobieta natychmiast zadzwoniła po służby ratunkowe. Po przybyciu karetki ratownicy medyczni orzekli śmierć chłopca.

Sponsorowane

Jak mogło do tego dojść?

Matka tłumaczyła się słowami, że syn samodzielnie wsiadał i wysiadał z fotelika w samochodzie. Jednak od jakiegoś czasu korzystali z wynajmowanego auta. Być może to było powodem, że dziecko samo nie wysiadło. W sprawie toczy się śledztwo.

Okazuje się, że w Ameryce podobnie jak w Polsce śmierć dzieci w wyniku pozostawienia w aucie w czasie upałów jest równie dużym problemem. Amber Rollins poinformowała, że w całym Teksasie 56% zgonów w samochodzie ma miejsce, w wyniku przypadkowego pozostawienia tam dziecka. Z kolei 26% zgonów, gdy dziecko samo wsiada do pojazdu, a problem pojawia się w momencie, gdy ma wysiąść, a nie jest tego w stanie sam zrobić.

Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że największy wzrost temperatury wewnątrz samochodu następuje w ciągu pierwszych 10 minut. W dodatku małe ciałka dzieci nagrzewają się od 3 do 5 razy szybciej niż osoby dorosłej. Maluchy nie mają bowiem wypracowanych systemów termoregulacji.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Wojciech Bartman

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Duża część rodziców nie otrzymała w czerwcu 500 plus. Są dwa ważne powody

      Nie przegap tej daty! Już 1 lipca złóż wniosek, by otrzymać pieniądze na dziecko