Dopiero po 2 w nocy protestujący przestali manifestować przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych. W trakcie protestu dochodziło do przepychanek a policjanci użyli gazu. Do największego starcia protestujących i policji doszło w okolicach domu Jarosława Kaczyńskiego.
Protestowały głównie kobiety, które nie godzą się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że aborcja z powodu nieodwracalnych wad płodu nie jest zgodna z konstytucją. Manifestujący demonstrowali z hasłami: “Macie krew na togach” czy “Prawo ma nas chronić”. Gdy protest przeniósł się pod dom Jarosława Kaczyńskiego doszło do starcia z Policją, która pacyfikowała protest powołując się na obostrzenia, które zakazują tworzenia dużych zgromadzeń w czerwonej strefie.
Komenda Stołeczna Policji na Twitterze opublikowała post, w którym informuje, że funkcjonariusze używają gazu jako odpowiedź na “agresywne zachowanie części protestujących”.
Działania policjantów mają na celu zapewnienie porządku publicznego i są wyłącznie odpowiedzią na agresywne zachowanie części protestujących.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) October 22, 2020
W policjantów ponownie rzucano kamieniami.
Policjanci twierdzą, że byli zmuszeni do obrony ponieważ z tłumu leciały kamienie, a użycie gazu było reakcją. Jako potwierdzenie tych słów na Twitterze wrzucili fragment relacji, która pojawiła się na profilu OKO.press na Facebooku:
„Wszyscy przeszli teraz za baner, będą napierać tym banerem...
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) October 22, 2020
Lecą kamienie niestety w stronę policji”. Relacja @oko_press obiektywnie przedstawia moment rzucania w policjantów kamieniami i napierania. Agresja części tłumu niczym nieuzasadniona! pic.twitter.com/ZdC4MxVnQx
Protestujący zapowiedzieli koniec władzy, która przez “upolityczniony Trybunał Konstytucyjny decyduje o ich życiu”. Nie wiadomo czy w wyniku protestów doszło do zatrzymań, jednak co najmniej kilka osób zostało poszkodowanych przez użycie gazu przez policjantów.
Policja użyła gazu pod domem Jarosława Kaczyńskiego. pic.twitter.com/XTwObeNYzq
— Marcin Terlik (@MarcinTerlik) October 22, 2020
Co najmniej kilka osób zostało poszkodowanych przez użycie gazu wobec protestujących na ul. Mickiewicza. Zdaniem @Policja_KSP demonstranci rzucali kamieniami w funkcjonariuszy #StrajkKobiet @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/0Zou3BmQAF
— Piotr Drabik (@piotrdrabik) October 22, 2020
Wrzucenie tematu aborcji i orzeczenie w tej sprawie pseudotrybunału w środku szalejącej pandemii to coś więcej niż cynizm. To polityczne łajdactwo.
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 22, 2020
Zmiany związane z aborcją
Powodem nagłych manifestacji stało się wczorajsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał orzekł, że możliwość aborcji w przypadku prawdopodobieństwa nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby, która zagraża jego życiu jest niezgodna z konstytucją.
taaa, dokładnie, jak z obrazka… panie ze strajku niech wypie**alają