Dokładnie tydzień temu miał miejsce potworny wypadek samochodowy. W Elżbietowie pod Sochaczewem zginęło pięć osób, dwie kobiety i troje dzieci. Już dziś rozpocznie się pierwsza ceremonia pogrzebowa. Wiadomo też, że dziewczynki zostaną pochowane razem z mamami.
Wypadek, który wstrząsnął Polską
W wtorek 29 czerwca około godziny 12:30, w Elżbietowie na Mazowszu, doszło do zderzenia osobówki z tirem. Skoda, którą kierowała 47-letnia Małgorzata L. wjechała wprost pod koła rozpędzonej ciężarówki. Wraz z kobietą podróżowała jej córeczka Zosia 9 lat, a także sąsiadka, Małgorzata P. 39 lat i jej dwie córki 4-letnia Julka oraz 7-letnia Weronika. Niestety, nikt nie przeżył…
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca pojazdem osobowym, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpiła pierwszeństwa kierującemu pojazdem ciężarowym, który poruszał się drogą z pierwszeństwem. Doszło do zderzenia pojazdów. Niestety śmierć na miejscu poniosły wszystkie osoby podróżujące autem osobowym. Strażacy na miejscu wycinali te osoby z pojazdu, ponieważ zostały one zakleszczone – relacjonowała w TVN24 mł. asp. Aleksandra Calik z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu
Wideo z wypadku
Ostatnie pożegnanie
Ciała obu kobiet i ich małych córeczek poddano sekcji zwłok. Mimo że najbliżsi ofiar wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało, musieli znaleźć w sobie siłę, by zająć się organizacją pogrzebu.
To właśnie dziś, 6 lipca w kościele pod wezwaniem św. Andrzeja w Brzozowie odbędzie się pogrzeb 39-letniej Małgorzaty P. oraz jej córeczek Julii oraz Weroniki.
Po mszy żałobnej drogie nam ciało zostanie złożone w grobie rodzinnym na cmentarzu parafialnym w Brzozowie – czytamy w nekrologu
Dzień później, bo 7 lipca będzie miało miejsce ostatnie pożegnanie 47-letniej Małgorzaty L. i jej córki Zosi. Obie również spoczną na cmentarzu w Brzozowie.