Płońsk 3-latka w rozgrzanym aucie nie dawała żadnych oznak życia. Policja otrzymała zgłoszenie i natychmiast funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres. Liczyła się każda minuta. Wybili szybę w samochodzie i uwolnili dziecko. Gdzie byli rodzice? Matka przebywała u znajomych i twierdzi, że zostawiła córkę “tylko na chwilę”.
Płońsk 3-latka w aucie
Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Temperatury poszybowały w górę, a słońce paliło od rana do wieczora. Jedna z mieszkanek Płońska w województwie mazowieckim zostawiła córeczkę w zamkniętym i rozgrzanym pojeździe. Dziecko z przegrzania straciło przytomność.
Po godzinie 16.00 dyżurny przyjął zgłoszenie o małym dziecku niedającym oznak życia, pozostawionym w zamkniętym osobowym mercedesie. Dziewczynka, jak wynikało ze zgłoszenia, była spocona, miała sine oczy oraz zabrudzoną twarzy – prawdopodobnie wcześniej wymiotowała – informuje oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Czas był kluczowy
Świadkowie nie zwlekali i natychmiast wezwali na miejsce odpowiednie służby. “Dziecko nie reagowało w żaden sposób. W związku z zagrożeniem jego życia i zdrowia, policjanci nie tracili czasu i wybili w pojeździe szybę”. Mimo że sytuacja wydawała się naprawdę poważna, dziewczynka odzyskała przytomność. Ratownicy medyczni zbadali 3-latkę, ale nie wymagała ona hospitalizacji.
Matka dziewczynki, która przyszła na miejsce, twierdziła, że zostawiła ją tylko na chwilę, gdyż ta spała. W tym czasie kobieta była u znajomych.
W sprawie prowadzone jest śledztwo. Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami za narażenie życia grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Zbliża się lato a policja apeluje, aby w słoneczne, ciepłe pod żadnym pozorem nie zostawiać zamkniętych w samochodzie dzieci czy zwierząt. Jeśli natomiast jesteś świadkiem opisanej sytuacji nie zwlekaj i powiadom o wszystkim policję.