w

Ojciec podpalił swojego 12-letniego syna. Jeszcze bardziej szokuj powód tej decyzji

Kto by przypuszczał, że ojciec może doprowadzić do śmierci własnego dziecka. Niestety, tak stało się tym razem. 12-letni chłopiec z Pakistanu trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami, mowa o poparzeniach. Stan nastolatka był na tyle poważny, że nie udało się go uratować. Okazało się, że za podpaleniem stoi ojciec. Jeszcze gorszy jest powód, dla którego dopuścił się tak haniebnego czynu.

Sponsorowane

Ojciec podpalił 12-letniego syna

Zdarzenie miało miejsce 14 września, w miejscowości Orangi, Karaczi – to przedmieścia stolicy Pakistanu. 12-letni Shaheer Khan miał odrabiać lekcje, ale zamiast tego wolał bawić się na dworze latawcem. Jego zachowanie rozwścieczyło ojca. Dorosły mężczyzna postanowił nastraszyć nieco syna. Skończył się to tragicznie.

Nazi Khan oblał 12-latka naftą, następnie wyciągnął ogień i go podpalił. Chciał w ten sposób dać mu nauczkę i pokazać, żeby w przyszłości się go słuchał i wykonywał jego polecenia. Wcześniej Nazi miał kilkukrotnie pytać Shaheera, co z jego pracą domową. Chłopiec wciąż zwlekał z jej wykonaniem. Wtedy ojciec posunął się do podpalenia. Gdy ciało 12-latka zajęło się ogniem, rodzice usiłowali go ugasić. W końcu im się to udało. Ale poparzeń było bardzo wiele, a do tego były głębokie. Chłopca w stanie ciężkim przewieziono do szpitala. Po dwóch dniach walki o życie odszedł.

Sponsorowane

Dnia 18 września matka dziecka wniosła oskarżenie przeciw mężowi. Nazi Khan został aresztowany i w trakcie składania zeznań przyznał się do zarzucanych mu czynów. Pozostanie w areszcie aż do czasu rozprawy sądowej, której termin już za trzy dni.

Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Marek Banaś

11 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Sponsorowane

    To dlatego Andrzej Duda siedział przed Joe Bidenem na pogrzebie królowej

    Harry rzucił się z pięściami na króla Karola. Wykrzykiwał “Nienawidzę Cię!”