w

Policja odebrała niepokojący telefon. “Proszę jak najszybciej, aua!”

Zdołała wybrać numer alarmowy i połączyć się z Iławską policją. Gdy funkcjonariusz odebrał, usłyszał tylko błagalną prośbę dochodzącą ze słuchawki telefonu “Proszę jak najszybciej, aua!”. Potem sygnał się urwał.

Sponsorowane

Niepokojący telefon

Kobieta brzmiała na przerażoną. Jasne było, że w jej domu dzieje się coś niepokojącego. Ktoś chciał zrobić jej krzywdę. Policjanci szybko oddzwonili na numer, z którego przyszło połączenie. Jednak tym razem nie odebrała kobieta, a mężczyzna. Powiedział bez wahania, że to zwykła pomyłka. Funkcjonariusze mu nie uwierzyli no i całe szczęście.

“Proszę jak najszybciej, aua!”

To jedno krótkie zdanie na tyle zaniepokoiło policjantów, że postanowili bliżej przyjrzeć się sprawie. Wiedzieli, że w tym przypadku kluczowy jest czas. W chwili, gdy ponownie oddzwonili na numer i odebrał mężczyzna, udało im się zlokalizować, skąd wychodzi połączenie. Następnie szybko skierowali patrol w to miejsce.

Sponsorowane
Pixabay

Okazało się, że w okolicy, którą wytypowali funkcjonariusze mieszka znany im z wcześniejszych interwencji 46-latek. Poszli więc prosto do niego.

Gdy mężczyzna otworzył drzwi, miał ślady krwi na dłoniach i klatce piersiowej. Na kanapie siedziała zapłakana kobieta ze śladami krwi na twarzy – relacjonuje warmińsko-mazurska policja

Na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Zakrwawiona kobieta okazała się osobą, która wykonała połączenie na numer alarmowy i prosiła o pomoc. Wyznała funkcjonariuszom, że dzień wcześniej mężczyzna również ją pobił. W chwili interwencji był zupełnie pijany, a do tego agresywny. Tłumaczył się mówiąc, że zdenerwował się na kobietę. Został zatrzymany.

Podczas osadzania w policyjnej celi mieszkaniec Iławy cały czas był agresywny. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu, znieważenia funkcjonariuszy oraz kierowania gróźb bezprawnych – podała policja i zaapelowała, by ofiary przemocy domowej nie wahały się wzywać pomocy

Twitter

W tym przypadku udało się pomóc. Zarówno kobieta jak i policja stanęli na wysokości zadania. Kto wie, jak potoczyłby się jej los, gdyby funkcjonariusze zlekceważyli połączenie…

Sponsorowane
Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Monika Koba

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Położyła niemowlaka obok prababci. Reakcję kobiety obejrzało ponad pół miliona osób

      Urodziła się z rzadką, nieuleczalną chorobą. Skóra schodziła z niej płatami