Diana Mołek
Potwierdziła się tragiczna wiadomość. Nie żyje 42-letnia policjantka ze Starachowic. Ciało kobiety zostało znaleziono w hotelu w Skarżysku-Kamiennej. Obie miejscowości dzieli jakieś 20 km. Póki co policja nie wyklucza, że doszło do samobójstwa.
Nie żyje policjantka
Cała sytuacja rozegrała się w środę 15 marca. Niepokój wzbudził dziwny, a zarazem niepokojący sms, którego koleżanka otrzymała od policjantki. “Wynikało z niego, że 42-latka jest zdesperowana i chce zrobić sobie krzywdę” – poinformował portal gazety Echo Dnia. Przyjaciółka bezzwłocznie zawiadomiła o tym policję. Funkcjonariusze rozpoczęli gorączkowe poszukiwania. Trop prowadził do hotelu w Skarżysku-Kamiennej. Kiedy mundurowi weszli do pokoju, dokonali strasznego odkrycia. 42-latka nie żyła.
W sprawie wszczęto śledztwo. Wstępne wyniki pozwoliły przypuszczać, że do zgonu nie przyczyniły się osoby trzecie. Policjantka najprawdopodobniej popełniła samobójstwo. “Czynności będą kontynuowane. Będziemy dążyć do tego, aby potwierdzić, albo wykluczyć tę wersję” – przekazał w czwartek prokurator Tomasz Rurarz z Prokuratury Rejonowej w Skarżysku-Kamiennej.
Wiadomo, że zmarła służyła w policji przez ostatnie 16 lat. “To olbrzymia tragedia, która poruszyła nas wszystkich. Będziemy szczegółowo wyjaśniać okoliczności, które sprawiły, że nasza koleżanka zakończyła życie” – powiedział podinsp. Kamil Tokarski, rzecznik świętokrzyskiej policji.
Pamiętaj, nigdy nie jest za późno na pomoc
Jeśli dręczą Cię myśli samobójcze, lub dotyczą one innej, bliskiej Ci osoby, warto jest poszukać pomocy. Mimo że często w tej danej chwili wydaje się, że nic już nie ma sensu i że nic nie pomoże, kiedy opadną emocje okazuje się, że jest jakieś rozwiązanie. Najważniejsze, aby w takich chwilach nie być samemu. Możesz zgłosić się do specjalistów, którzy dostępni są całodobowo pod numerami telefonów:
Telefoniczna Pierwsza Pomoc Psychologiczna: 22 425 98 48
Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123
News i bądź zawsze na bieżąco!
U nas policjanci po paru latach służby są słabi psychicznie.kilka lat ,,rządzenia”i udawania przed nami że mają zawsze rację w życiu prywatnym to się nie sprawdza.Rozpadają się związki i życie towarzyskie jest alkohol,załamanie psychiczne i samobójstwa
Jedna śmierć oszczędzi wiele tragedii ludzkich .