Otworzył czarny worek i przytulił 18-latkę. Zamiast ślubu musi zaplanować pogrzeb

To był ich drugi termin ślubu. Pierwszy raz musieli go przełożyć, ze względu na wyjazd taty panny młodej za granicę. Ona miała złe przeczucie. Czuła, że tym razem ślub i wesele również nie dojdą do skutku. Niestety, miała rację. Jednak nikt nie przypuszczał, że dojdzie do takiej tragedii i zamiast wesołej uroczystości, przyjdzie im płakać na jej pogrzebie.

Najgorsza w tym wszystkim jest niemoc. Pojawia się smutek, żal, rozpacz. Jak przetrwać bez osoby, z którą miało się spędzić resztę życia? No jak? On otwiera czarny worek, w którym leży jej ciało i je przytula. Robi to po raz ostatni. Wie, że ona nie odwzajemni uścisku, a jej ciało jest zimne. Mimo to to robi.

Zginęła w trzęsieniu ziemi

Na kwiecień mieli zaplanowany ślub. Miał odbyć się we wrześniu 2022, ale wówczas wyjazd jej ojca pokrzyżował im plany. Pragnęli, aby na uroczystości były obecne wszystkie bliskie im osoby. Postanowili więc zmienić datę. Niestety, ten ślub też się nie odbędzie, już nigdy.

Planowałem ubrać ją w suknię ślubną, ale teraz ubiorę ją w całun pogrzebowy – powiedział Yunus Emre Kaya, płacząc na podłodze hali sportowej w tureckim Kahramanmaras.

24-latek przyszedł na salę, na której składowane są ciała ofiar kataklizmu. Miał zidentyfikować zwłoki swojej narzeczonej, 18-letniej Gulcin.

Przepełnia go żal i smutek

Pragnęli wspólnego życia. Miał być ślub, a później rodzina i dzieci. Wszystkie ich plany i marzenia runęły w gruzach. 18-letnia narzeczona zginęła w trzęsieniu ziemi, które 6 lutego nawiedziło Turcję i Syrię.

Była mniej więcej godzina 4 rano, kiedy domem mężczyzny wstrząsnęła jakby jakaś eksplozja. Natychmiast zerwał się z łóżka, zabrał mamę i wyszli na ulicę. Następnie pobiegł do domu Gulcin. Nie było po nim śladu, pozostała tylko ruina. W gruzach leżeli ludzie. Słychać było ich przeraźliwe krzyki. Niestety, 18-latka i jej siostra zginęły.

Wyobraź sobie, że ktoś związał ci ręce i nogi i nie możesz wstać. Nie ma jedzenia, wody, powietrza. Taki jestem. Jestem jak chodzący trup – powiedział Yunus.

Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii

W poniedziałek, 6 lutego, potężne trzęsienie ziemi nawiedziło południowo-wschodnią Turcję i północno-zachodnią Syrię. Pojawiły się też wstrząsy wtórne. Trzęsienie ziemi miało magnitudę 7,8. Epicentrum znajdowało się w tureckiej prowincji Kahramanmaras. Z najnowszych informacji, na które powołuje się agencja AFP, wynika, że kataklizm na pograniczu turecko-syryjskim odebrał życie ponad 20 tys. osób.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj