Za nami już lato, a zatem coraz bardziej zbliżamy się do zimy. Parafia Św. Bartłomieja Apostoła w Ciągowicach powoli przygotowuje się już do Świąt Bożego Narodzenia, a co za tym idzie, do kolędy. Wierni otrzymali pewną karteczkę od proboszcza. Wynika z niej, że parafia prosi o dokładne udokumentowanie, jaką ofiarę zamierza złożyć wierny na trzy cele. Tak w tym roku kościół wyszczególnił aż trzy cele, na które zbierane są pieniądze.
Kolęda 2020/2021
Wszyscy doskonale pamiętamy ubiegły rok. Ze względu na epidemię koronawirusa byliśmy pozbawieni możliwości obecności w wielu wydarzeniach. Również kolęda odbywała się na nieco innych zasadach niż dotychczas, o ile nie została odwołana ze względu na bezpieczeństwo. Proboszcz Parafii św. Bartłomieja Apostoła w Ciągowicach na Śląsku postanowił nadrobić zaległości. Na początku tego roku zeszłoroczna kolęda się nie odbyła. Postanowił więc, że miesiąc październik jest idealnym momentem na jej przeniesienie. W najbliższy weekend parafianie mogą spodziewać się w domach wizyty duszpasterskiej.
Co łaska – czy aby na pewno?
W serwisie Reddit ktoś zamieścił karteczkę, którą to wierni otrzymali od duchownego z parafii. Zawiera ona punkty, które jasno mówią, na co parafianie mogą przeznaczyć pieniądze, a także miejsce, w którym należy wpisać kwotę no i oczywiście podpisać się nazwiskiem – co by ksiądz wiedział, kto ile dał… Ofiara zbierana jest na trzy cele – dach, kościół i kolędę.
Trudno się nie dziwić, że zdjęcie zamieszczone w sieci wywołało spore poruszenie. Zdaje się, że takie postępowanie ze strony księdza kłóci się z ogólną ideą kolędy. Najważniejsza przecież jest wspólna rozmowa oraz pobłogosławienie domu. Jak widać, dla niektórych duszpasterzy o wiele bardziej liczą się pieniądze… Czyżby zapomnieli o swoim powołaniu? Zgodnie z tradycją wierni mogą, ale nie muszą, wręczyć księdzu w czasie kolędy kopertę z adekwatną według nich sumą. Przede wszystkim taką, na jaką ich stać.
Diecezja skomentowała sprawę karteczki
Portal o2 skontaktował się z diecezją sosnowiecką. To właśnie do niej należy parafia Św. Bartłomieja Apostoła w Ciągowicach. O zdanie został zapytany ks. Przemysław Lech, dyrektor diecezjalnego biura prasowego. Odpowiedział, że zbieranie pieniędzy na kolędę to wieloletnia tradycja, a datki nie są obowiązkowe.
Kuria Diecezjalna w Sosnowcu interpretuje te kartki jako formę komunikacji z parafianami, z którymi przez pandemię proboszcz miał ograniczony kontakt. Dzięki niej wierni dowiedzieli się, na co parafia zbiera datki oraz mogą zdecydować, ile chcą przeznaczyć pieniędzy – powiedział ks. Lech w rozmowie z o2