Rok w rok pojawia się to samo pytanie, ile dać na kolędę? Podczas jednej z mszy w miejscowości Lelis w województwie mazowieckiem proboszcz postanowił podzielić się z wiernymi swoimi oczekiwaniami względem kopert zebranych w czasie wizyt duszpasterskich. Uznał na forum, że “niestosownie” jest dawać tylko 20 zł…
Ile dać na kolędę?
Jak co roku trwa aktualnie okres kolędowania. Księża wraz z ministrantami odwiedzają domy wiernych parafian w celu zbliżenia się i porozmawiania. Jeszcze kilka lat temu panował zwyczaj wręczenia duchownemu koperty z dowolną kwotą – “Co łaska”. Aktualnie daleko jest nam do tego. Kolęda budzi teraz spore emocje. Wielu Polaków nie chce wręcz przyjmować kapłanów w swoich domach. Dlaczego tak się dzieje?
Jednym z powodów okazują się być wymagania i oczekiwania co niektórych księży. Taka sytuacja ma chociażby miejsce w parafii w miejscowości Lelis. Podczas minionej, niedzielnej mszy proboszcz jasno określił, ile należy umieścić w kopercie.
Podczas ogłoszeń parafialnych proboszcz wręcz zażądał, aby każdy po kolędzie dał na kościół minimum 100 zł, informując, że to jest niestosowne, aby ktoś dał 20 zł. Powiedział, że jeśli kogoś nie będzie w domu to może przelać na konto parafialne – napisała w liście czytelniczka serwisu moja-ostroleka.pl.
“Co łaska” – te czasy już się skończyły
Pojawia się pytanie, czy takie zachowanie ze strony proboszcza jest stosowne? Czytelniczka pisząc wiadomość do serwisu moja-ostroleka.pl celnie spostrzegła, że przecież nie każdego stać na to, aby przekazać na parafię 100 zł. Dla niektórych to naprawdę spora suma pieniędzy. Co więcej, kobieta zrelacjonowała również, że ksiądz zamierza przeprowadzać podobną zbiórkę aż trzy razy w roku. Zebrane środki mają być przeznaczone na malowanie kościoła.
Taka zbiórka będzie trzy razy w roku niby na potrzeby malowania kościoła. Czy to jest stosowne zachowanie? Coraz więcej osób odchodzi z kościoła. Już wiadomo dlaczego – podsumowała gorzko.
Odpowiedź księdza proboszcza
Dziennikarzom serwisu Fakt udało się skontaktować z proboszczem parafii w Lelis. Rozmowa trwała bardzo krótko. Duchowny został poproszony o komentarz w sprawie, jednak odparł, że spieszy się na pogrzeb i nie ma czasu rozmawiać.
o są sprawy dotyczące parafii i niech to tak zostanie w systemie parafialnym. Nie mam czasu tego wyjaśniać — odparł proboszcz, ks. Janusz Kotowski.
Ja w kopertę włożyłem kartkę z cytatem: Darmo otrzymaliście darmo dawajcie (Mt10.8)
Dalbym mu banknoty z monopoly i jeszcze nasienia dodal do koperty