Do niecodziennego wypadku doszło w kurorcie narciarskim Beech Mountain Ski Resort w Karolinie Północnej. Jeden z narciarzy przez przypadek uszkodził hydrant, w wyniku czego woda pod ogromnym ciśnieniem ciśnieniem zaczęła się z niego wydostawać, tworząc niebezpieczny gejzer. Niestety, nie wszyscy wyszli bez szwanku z tego incydentu.
Kurort narciarski Beech Mountain Ski Resort w Karolinie Północnej
Za całe zajścia odpowiada jeden z narciarzy, który uszkodził hydrant na stoku. Zdarzenie okazało się na tyle niebezpieczne, że tuż nad tryskającą wodą znajdował się wyciąg krzesełkowy. Ogromny słup wody napierał na osoby korzystające z niego korzystające. Na zewnątrz panowała ujemna temperatura, a woda z hydrantu będąc pod wysokim ciśnieniem tryskała z dużą siłą. Niektóre osoby znajdujące się na wyciągu, chcąc uniknąć zimnego prysznica skakały z wysokości kilku metrów na śnieg.
Amerykańska telewizja przedstawiła historię studentki, która tero feralnego dnia znajdowała się na jednym z krzesełek wyciągu. Siła strumienia wody okazała się tak ogromna, że dziewczyna została wyrzucona ze swojego miejsca i spadła z wyciągu na ziemię. 19-letnia Emma Lopinto skończyła z wieloma siniakami, a jej koleżanka doznała urazu kręgosłupa.
Całe szczęście nikt nie stracił życia w tym incydencie. Władze kurortu narciarskiego poinformowały w oświadczeniu, że nic poważnego nie stało się nikomu. Kilka osób zostało rannych, a dwie trafiły do szpitala, w tym jedna z nich doznała złamania ramienia. Następnego dnia sytuacja na stoku wróciła do normy.
Tough time for the people at Beech Mountain today. 🥶 pic.twitter.com/fg671LruRn
Stare jak świat ?
Szkoda tylko że to ma z 2 lata xd
“Odgrzewanie” starych informacji.
Film jest z ubiegłego roku, ale nadal przerazajacy
Przecież to było w tamtym roku. Po co grzebiecie w śmieciach
A czeba było się mondlić…
Sous vide ?
Tyle tylko,że rok temu