Zapadła w śpiączkę. Gdy się obudziła, wyznała, co się z nią działo przez 4 lata

Amerykanka, Victoria Arlen, zapadła w śpiączkę w wieku 11 lat, w wyniku grypy i zapalenia płuc. Po dwóch tygodniach choroby została sparaliżowana od pasa w dół.

Lekarze nie widzieli nadziei

Lekarze zdiagnozowali u dziewczynki zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego. Jednocześnie nie mogli jej pomóc. Po pewnym czasie dziewczyna była już całkowicie sparaliżowana, a następnie zapadła w śpiączkę. Przez cztery lata była w stanie wegetatywnym. Lekarze twierdzili, że nie wróci do normalnego życia. Straciła zdolność mówienia, jedzenia i poruszania się. W rzeczywistości dziewczyna zamieniła się w warzywo. Karmiono ją przez rurkę. Rodzina Victorii była przerażona. To, co wydarzyło się cztery lata później, zszokowało wszystkich. W 2010 roku Victoria wyszła ze stanu wegetatywnego.

Przebudzenie

Dwa lata później dziewczyna się obudziła. Okazało się, że przez cały czas słyszała wszystko co działo się w okół niej, o czym rozmawiano. Ale ona nie mogła odpowiedzieć, nie była nawet w stanie kiwnąć palcem na znak, że jest obecna. Dopiero po upływie czterech lat obudziła się. Zaczęła reagować, mogła także mówić i samodzielnie jeść.

Moi rodzice wierzyli we mnie. Zamienili mój pokój na salę szpitalną, opiekowali się mną dzień i noc. Moi bracia rozmawiali ze mną i informowali mnie o tym, co dzieje się na zewnątrz pokoju – opowiada Victoria.

W końcu nauczyła się wymawiać słowa, a potem – układać z nich zdania. Zjadła samodzielnie budyń, po czym przerzuciła się na pokarmy stałe. Nauczyła się trzymać w dłoni telefon komórkowy i dowiedziała się, co to znaczy „lubić” na Facebooku.

Nie mogła jednak poruszać nogami. Lekarze nadal byli pesymistami. Według ich prognoz choroba na zawsze przykuła Victorię do łóżka.

Dziś bije rekordy

Victoria na początku nie była również w stanie wrócić do szkoły. Rówieśnicy śmiali się z jej wózka inwalidzkiego. Rodzice obiecali córce, że zrobią wszystko, aby pomóc jej stanąć na nogi i odzyskać dawną pewność siebie. Dotrzymali słowa.

Jako formę rehabilitacji zaproponowano jej pływanie. Victoria mieszkała w pobliżu jeziora, jako dziecko nauczyła się dobrze pływać. Po raz pierwszy wzięła udział w zawodach pływackich, gdy miała zaledwie 10 lat. Woda dawała jej nie tylko wolność, ale także pewność siebie. Nawet paraliż kończyn dolnych nie przeszkadzał jej w pływaniu.

W wieku 17 lat Victoria została członkiem drużyny paraolimpijskiej USA. Przywiozła do domu trzy srebrne medale i jeden złoty. Udało jej się nawet ustanowić nowy rekord świata. Dziewczyna postawiła sobie za cel – stanięcie o własnych siłach. W 2015 roku zrobiła pierwsze kroki. W 2016 roku nie potrzebowała już kul i chodziła samodzielnie!

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj