W minioną sobotę na pomniku papieża Jana Pawła II przed polską parafią w Edmonton pojawiły się odciśnięte czerwoną farbą liczne dłonie. To niestety nie pierwsze taka sytuacja, która ma miejsce w Kanadzie w ostatnim czasie. Jest związana ze skandalem, jaki wywołało odkrycie setek grobów dzieci, na terenie dawnych katolickich szkół.
Czerwone dłonie na pomniku papieża
Przed parafią Świętego Różańca w Edmonton stoi pomnik Jana Pawła II. W ubiegłą sobotę na jego cokole pojawiło się odciśniętych kilkadziesiąt czerwonych dłoni. Dodatkowo imię papieża zostało zamazane farbą. Pod pomnikiem pozostawiona także dziecięce maskotki. W pobliżu na ziemi zostały również odciśnięte czerwone stopy.
Pope John Paul II monument in front of Polish Holy Rosary church painted with red hand and foot prints. Likely related to #residentialschools #Yeg #cdnpoli #CatholicTwitter #abpoli pic.twitter.com/afrTqM5UqE
— Thomas A. Lukaszuk (@LukaszukAB) June 27, 2021
Policji udało się ustalić, kto odpowiada za ten czyn. Kobietę złapano.
To przestępstwo nienawiści – powiedział telewizji Andrzej Makarewicz, wiceprzewodniczący Kongresu Kanadyjskich Polaków w Albercie
Czerwona farba ma być symbolem
To nie pierwsza taka sytuacja, która w ostatnim czasie ma miejsce w Kanadzie. W ubiegłych tygodniach wiele kościołów zostało pomalowanych czerwoną farbą. Podobnie zresztą jak pomniki chrześcijańskich przywódców i osób związanych z kolonialną przeszłością tego kraju. Dlaczego?
Niespełna dwa miesiące temu, w maju, w Kamloops na terenie dawnej szkoły z internatem dla rdzennych mieszkańców Kanady, znalezione groby z ciałami 215 dzieci. W zeszłym tygodniu do informacji publicznej podano, że dokonano kolejnego wstrząsającego odkrycia. Odnaleziono 751 ciał pochowanych przy podobnej szkole w prowincji Saskatchewan. Co istotne, obie te placówki były prowadzone przez Kościół katolicki.
A statue of Pope John Paul II outside the Holy Rosary Catholic Church in north-central Edmonton was vandalized with red handprints late Saturday night.#yeg
— Global Edmonton (@GlobalEdmonton) June 27, 2021
https://t.co/QFYhpglBFX
Szokujące odkrycie
Opinia publiczna jest wstrząśnięta znaleziskiem. Niestety, ale potwierdziły się opowieści rdzennych mieszkańców Kanady. Wielokrotnie opowiadali o przestępstwach, jakich dopuszczali się prowadzący szkoły katolickie na bezbronnych i niewinnych dzieciach. Już od XIX wieku dzieci miały być odbierane rdzennym mieszkańcom i umieszczane w internatach. Szkoły te zamknięto dopiero w 1996 roku.
Komisja Prawdy i Pojednania, która zajmuje się zbrodniami, jakich kolonizatorzy dokonywali w Kanadzie, ustaliła, że zaginęło około 4 tysiące 100 dzieci. W świetle najnowszych odkryć szacuje się, że liczba ta może przekroczyć nawet 10 tysięcy.
Two more Catholic churches built on Indigenous land in Canada have burned down in fires police call "suspicious."
— AJ+ (@ajplus) June 28, 2021
Nearly 1,000 unmarked graves of Indigenous children have been found at forced assimilation schools in recent weeks. The Pope has ignored calls to apologize. pic.twitter.com/968WSwzUzj
W tej sprawie prawdopodobnie toczyć się będzie dalsze śledztwo, mające na celu wyjaśnić, co tak naprawdę działo się w szkołach z internatem na terenie Kanady. Z niecierpliwością czekamy na dalsze informacje.