Pamiętacie ferie zimowe w zeszłym roku? Ze względu na epidemię miały bardzo nietypowy przebieg. Uczniowie wszystkich szkół, z całego kraju miały wolne dokładnie w tym samym terminie, od 4 do 17 stycznia. Okazuje się, że podczas najbliższej zimy sytuacja ma się zmienić.
Ferie zimowe 2020/2021
Jeśli chodzi o termin ferii zimowych, przeważnie uwarunkowany był on od miejsca zamieszkania, a dokładniej od województwa. Chodziło przede wszystkim o uniknięciu tłumów w kurortach wypoczynkowych.
Jednak ferie 2020/2021 wyglądały zupełnie inaczej od poprzednich. Wszyscy odbywali je w tym samym czasie, od 4 do 17 stycznia 2021 roku. Rząd apelował do uczniów i rodziców, aby dzieci mimo wszystko zostały w domach. Chodziło o zmniejszenie rozprzestrzeniania się COVID-19.

Ferie zimowe 2021/2022
Wiele osób zastanawia się, jak będą wyglądały ferie zimowe w tym roku szkolnym. Już co nieco wiadomo na ten temat. Informacje przekazał bowiem minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.
Jeśli sytuacja pandemiczna pozwoli, na pewno wrócimy do tego, co było przed pandemią, czyli podział ferii zimowych na województwa. Chcemy, aby te ferie trwały 6 tygodni i aby był większy dostęp do baz wypoczynkowych – mówił w programie Poranna Rozmowa radia RMF FM

A co z porotem do nauki zdalnej?
Ministrowi zadano również pytanie, czy możliwy jest scenariusz powrotu do nauki zdalnej? Czarnek pokreślił, że według przewidywać Ministra Zdrowia, pomimo nadchodzącej czwartej już fali COVID-19, na ten moment nie ma zagrożenia przejścia na naukę zdalną.
Jednocześnie spostrzegł, że zdarzają się incydenty, iż dyrektor danej szkoły bądź sanepid zarządzą inaczej.
Warto przypomnieć, że rok szkolny zaczął się dopiero tydzień temu. Już dochodzą nas informacje o szalejącym koronawirusie w szkołach w kilku miastach. Wiele klas przeszło na tryb nauki zdalnej. Co więcej, został zamknięty nawet jeden żłobek. Strach myśleć, co będzie dalej… Oby nie ponowiła się sytuacja z zeszłego roku.