w

Migrant wdmuchuje w oczy chłopca dym papierosa. Bulwersujące wideo obiegło sieć

Media obiegło wstrząsające nagranie, na którym widać, jak uchodźcy wdmuchują w oczy kilkuletniego chłopca dym odpalonego papierosa. Film upublicznił białoruski kanał opozycyjny NEXTA. Jego autorzy twierdzą, że to próba wywołania u dziecka łez, przed udzieleniem wywiadu.

Sponsorowane

Nagranie trwa zaledwie kilka sekund. Opublikował je białoruski kanał informacyjny, Nexta. Na wideo wyraźnie widzimy chłopca, przed którym stoi dwóch dorosłych mężczyzn. Jeden z nich trzyma w ręce tuż przed oczami dziecka odpalonego papierosa, zaś drugi dmucha. Serwis napisał, że to nic innego jak próba wywołania łez u chłopca, który za chiwlkę ma wystąpić przed kamerą. Jednak do nagrania odniósł się Witold Jurasz.

Dym papierosa wdmuchiwany w oczy

Okazuje się, że kilkusekundowe nagranie z Twittera to zaledwie urywek dłuższego filmu opublikowanego na Facebooku. W całości trwa on 5 minut. Na oryginale widać kilkuletniego chłopca, który najpierw krzyczy coś w stronę polskiej policji. Następnie pociera oczy i podchodzi do grupy migrantów. Ci wdmuchują mu w oczy dym papierosowy.

Sponsorowane

W sprawie filmiku wypowiedział się m.in. Patryk Strzałkowski, dziennikarz portalu Gazeta.

Wielu od razu twierdzi, że miało to sztucznie wywołać łzy dla “efektu”. Czy tak było? Może tak, może nie – ani ja, ani nikt kto nie był na miejscu tego nie wie

Próba pomocy dziecku?

Podobne sytuacje miały miejsce już wcześniej, choćby na granicy turecko-greckiej. Okazuje się, że mogła to być próba pomocy chłopcu, który miał styczność z gazem łzawiącym. W pierwszej połowie 2020 roku media obiegło podobne nagranie. Wówczas migranci usiłowali przejść przez turecko-grecką granicę. Na filmiku widać, jak jeden z mężczyzn trzyma dziecko nad ogniskiem.

Oczywiście internauci podzielili się na dwa obozy. Według jednych migranci w ten sposób chcą wymusić u dziecka łzy, by sytuacja na granicy wyglądała na jeszcze bardziej dramatyczną. Chodzi o działanie na emocjach odbiorcy.

Migranci nie mają granic, spójrz na tych, którzy celowo zmuszają swoje dzieci do płaczu, aby następnie przyprowadzić je przed kamery. Są gotowi zrobić wszystko, aby wejść do Europy, trzeba im zapobiec!

Natomiast inni są zdania, że migranci chceli pomóc dziecku, do którego oczu dostał się gaz łzawiący. Istnieje bowiem mit, który mówi o tym, że dym łagodzi skutki działania gazu.

Sponsorowane
Google News
Obserwuj citybuzz logo w Google logo News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Nadia Nowak

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

      Sponsorowane

      Strzały na granicy polsko-białoruskiej! Sytuacja jest bardzo napięta

      Barbara Kurdej-Szatan ma poważne kłopoty. Zajęła się nią prokuratura!